Arrinera Hussarya GT już w sprzedaży! Tzn. prawie!

Arrinera Racing Limited - spółka zależna od Arrinera S.A - poinformowała właśnie o otrzymaniu zaliczki na pierwszy egzemplarz wyścigowego bolidu!

Anonimowy nabywca wpłacił na konto producenta zaliczkę w wysokości 53 897 funtów. "Tym samym rozpoczęła się sprzedaż samochodów wyścigowych Arrinera Hussarya GT" - czytamy w oficjalnym komunikacie.

Zarząd Arrinera S.A poinformował również, że firma prowadzi "zaawansowane rozmowy" z kolejnymi zainteresowanymi i zakłada, że w najbliższym czasie otrzyma kolejne wpłaty od osób zainteresowanych nabyciem polskiego samochodu. Cena samochodu to 229 tys. dolarów. Do tego doliczyć trzeba zestaw części zamiennych (obowiązkowy) za kolejne 69 tys. dolarów. Zbieranie zamówień rozpoczęło się w październiku ubiegłego roku.

Co ciekawe, w oficjalnym komunikacie nie ma słowa na temat terminu przekazania pierwszemu nabywcy kluczyków. Trudno więc na razie mówić o "rozpoczęciu sprzedaży", należy raczej mówić "o rozpoczęciu zbieraniu zaliczek".

Pierwszy dynamiczny pokaz Arrinery Hussarya GT odbył się na ubiegłorocznym Festiwalu Prędkości w Goodwood. W opinii producenta samochód spełnia wszystkie wymogi homologacyjne wyścigowej klasy GT4.

Reklama

Samochód w znacznej mierze jest dziełem Polaków. Za jego stylizację odpowiadał polski stylista znany jaki Pavlo Burkatskyy. W projekt Arrinery sporo pracy włożył również jeden z udziałowców firmy - słynny brytyjski konstruktor Lee Noble, który odpowiadał m.in. za nastawy zawieszenia. Arrinera Hussarya GT powstała w oparciu o ramę przestrzenną wykonaną z wysokowytrzymałej stali BS4T45. Wszystkie elementy poszycia karoserii zrobione są z włókien węglowych.

Za napęd odpowiada - umieszczony centralnie - benzynowy silnik V8 o pojemności 6,2 l. Jednostka konstrukcji General Motors - w zależności od programu elektroniki sterującej - rozwijać może od 420 KM do 650 KM. Maksymalny moment obrotowy waha się między 580 Nm a 810 Nm. Napęd trafia na koła tylnej osi za pośrednictwem sekwencyjnej, sześciostopniowej skrzyni biegów sterowanej łopatkami przy kierownicy.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Arrinera Hussarya
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy