Toyota Yaris z nowym silnikiem

Toyota wyposaży Yarisa w nowy silnik o pojemności 1,5 l, który zastąpi obecną jednostkę 1.33 l. Producent obiecuje, że pomimo zwiększenia pojemności i mocy, udało się obniżyć zużycie paliwa.

Nowy silnik 1,5 l rozwija moc 111 KM, a jego maksymalny moment obrotowy wynosi 136 Nm (przy 4400 obr./min). To o 12 KM więcej, niż w przypadku wersji 1,33 l. Większa moc przekłada się naturalnie na lepsze osiągi 0 Yaris z nowym silnikiem będzie przyspieszał od 0 do 100 km/h w 11 sekund (o 0,8 s szybciej niż 1.33 l), zaś od 80 do 120 km/h w 17,6 s (o 1,2 s szybciej niż obecny silnik).

Aby spełnić wymagania normy Euro 6c zgodnie z nowym cyklem pomiaru emisji spalin (dokonywanym w realnych warunkach drogowych), Toyota wykorzystała swoje doświadczenie w konstrukcji samochodów hybrydowych. Nowy silnik 1,5 l wykazuje się sprawnością cieplną na jednym z najlepszych poziomów wśród silników benzynowych (38,5 procent). Wyróżnia się on również wysokim  stopniem sprężania (13,5), chłodzonym systemem recyrkulacji spalin (EGR) i nowym system zmiennych faz rozrządu, który umożliwia szybkie przejście pracy silnika z cyklu Otto na cykl Atkinsona.

Reklama

Większy stopień sprężania uzyskano dzięki nowemu projektowi komory spalania i tłoków, który sprzyja także powstawaniu homogenicznej mieszanki powietrza z benzyną i szybkiemu spalaniu. Obniżenie temperatury spalania i chłodzony układ EGR pomagają uniknąć spalania stukowego. Oprócz tego, ponowne wprowadzanie odpowiedniej ilości gazów pozwala zmniejszyć straty pompowania przy niewielkich i średnich obciążeniach, co zwiększa sprawność silnika. Zastosowanie systemu sterowania czasem otwarcia zaworów dolotowych VVT-iE (Variable Valve Timing intelligent system Electric Motor) umożliwia błyskawiczne przechodzenie z dynamicznego cyklu Otto na oszczędny cykl Atkinsona i z powrotem.

Elektroniczne sterowanie zmianą faz wałka rozrządu zaworów dolotowych pozwala opóźnić zamknięcie zaworu dolotowego poza dolną pozycję tłoka, co powoduje efektywne skrócenie suwu sprężania i przyczynia się do dalszego zmniejszenia strat pompowania (w cyklu Atkinsona), a także pozwala przyspieszyć, by wrócić do cyklu Otto, zapewniającego lepsze osiągi przy dużych obciążeniach. Zmiana fazy wałka rozrządu zaworów wylotowych jest sterowana systemem hydraulicznym.

Twórcy nowego silnika skupili się także na zmniejszeniu zużycia paliwa i emisji spalin przy prędkościach autostradowych. Po raz pierwszy w historii Toyoty nowy silnik jest wyposażony w kolektor dolotowy chłodzony cieczą. Obniżenie temperatury pozwala uniknąć wzbogacania mieszanki i w ten sposób ogranicza temperaturę spalania przy większych prędkościach, jednocześnie zmniejszając zużycie paliwa i emisję niepożądanych substancji.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy