Shelby GT350 - pożegnanie
Z końcem br. Shelby kończy przyjmowanie zamówień na model GT350, jednego z najbardziej charyzmatycznych Mustangów XXI wieku.
Oryginalny Shelby GT350 zadebiutował 27 stycznia 1965 roku. Pod maską miał 4,7-litrowy silnik V8, wzmocniony z 271 do 306 KM, połączony z 4-biegową skrzynią manualną. Poza modyfikacjami silnika, usztywniono zawieszenie i wzmocniono hamulce. Ciekawostka: rok później Shelby sprzedał prawie 1000 sztuk modelu GT350 H do wypożyczalni samochodów Hertz. Produkcję GT350 zakończono w 1967.
Shelby GT350 pojawił się na rynku na początku 2010 roku z okazji 45. urodzin modelu o tej samej nazwie (więcej informacji z prawej strony). Lista dodatków obejmowała m.in. pakiet ospojlerowania, 19-calowe alufelgi, zestaw zegarów na przednim słupku, wzmocnione hamulce Bear, zawieszenie Ford Racing oraz sportowy wydech z umieszczoną centralnie końcówką. Nabywcy mieli do wyboru trzy wersje silnikowe, wszystkie z V-ósemką o pojemności 5 litrów (seryjnie o mocy 418 KM). Po zmianach wolnossąca odmiana generowała 446 KM, a po dodatkowym wzmocnieniu kompresorem - 532 lub 633 KM.
Ostatni wariant był pozbawiony gwarancji, ale już ten "pośredni" robił piorunujące wrażenie. Według pomiarów magazynu "Motor Trend" przyspieszenie od 0 do 60 mil/h (0-97 km/h) zajmowało mu zaledwie 3,7 s, a pokonanie dystansu 400 m ze startu zatrzymanego - 12 s. Tym samym GT350 był najszybszym Mustangiem w historii Shelby'ego. Mimo że mniej znany od GT500, niewiele lżejszy i nieco słabszy, miał wyjątkowy talent do przekazywania siły napędowej na asfalt - pisali dziennikarze "MT".
Shelby GT350 (2010)
Shelby GT350 - pożegnanie (czytaj więcej)
Początkowo wybór nabywców GT350 ograniczał się do białych coupe z granatowymi pasami, malowanych identycznie jak pierwowzór z rocznika 1965. Po roku do oferty dołączył kabriolet, a paleta lakierów została uzupełniona o trzy dodatkowe odcienie - tak samo jak w przypadku rocznika 1966. Na rok 2013 Shelby przygotował kolejne opcje, kolory i elementy wyposażenia, zgodnie ze zmianami w ofercie GT350 na rocznik 1967.
Aby zachować kolekcjonerski charakter modelu, firma Shelby zdecydowała o zakończeniu zbierania zamówień na GT350 z końcem br. W przeciwieństwie budowanego od podstaw modelu GT500, auto powstawało wyłącznie na bazie wyprodukowanych już egzemplarzy Mustanga GT. Fani amerykańskich aut sportowych nie powinni czuć się jednak zawiedzeni, bo jak mawiał Caroll Shelby, "naszym ulubionym samochodem jest ten, który teraz zbudujemy".
msob