Optima, konkurent passata

Słowo optima części naszych czytelników, niewiele zapewne mówi. I nie ma się czemu dziwić, bowiem kia o tej nazwie oferowana jest głównie na rynku amerykańskim.

To, że na salonie samochodowym w Nowym Jorku zaprezentowano właśnie nowe oblicze tego auta, teoretycznie, zainteresuje raczej niewielu. W praktyce powinno być jednak inaczej, bowiem optima to nic innego, jak znana w Europie kia magentis, czyli koreański konkurent takich wozów, jak vw passat, opel insignia czy renault laguna.

Dotychczas Koreańczycy zupełnie nie liczyli się w klasie średniej. Teraz ma się to jednak zmienić. Prezentowany na zdjęciach samochód trafić ma na światowe rynki już w przyszłym roku. Czy powtórzy sukces soula i ceed'a?

Trzeba przyznać, że są na to spore szanse. Pochwalić trzeba przede wszystkim stylistów. Odważna, rzucająca się w oczy linia, ma w sobie wiele elegancji. Mierzące przeszło 4,8 m nadwozie zapewniać ma wygodne warunki podróżowania. Samochód zbudowano na zupełnie nowej, globalnej platformie Kii, rozstaw osi to 2,8 m.

Dużo dobrego powiedzieć można również o projekcie wnętrza. Zwrócona odrobinę w stronę kierowcy konsola środkowa, ciekawe kształty i dobrej jakości materiały na pewno spotkają się z ciepłym przyjęciem. Samochód przekonywać ma również osiągami. Wiadomo już, że optima dostępna będzie w dwóch wersjach silnikowych.

Do napędu służyć może czterocylindrowa, benzynowa jednostka 2,4 l. GDI rozwijająca 200 KM lub mniejsza, wspomagana turbosprężarką "dwulitrówka" o mocy 271 KM. Na rynku amerykańskim samochód dostępny też będzie w wersji hybrydowej. Można przypuszczać, że zanim auto trafi na Stary Kontynent ofertę uzupełni również jakaś jednostka wysokoprężna. Oceń swoje auto. Wystarczy wybrać markę... Kliknij TUTAJ.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Kia | passat
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy