Opel Insignia GSi - wersja (nieco) sportowa

Opel Insignia GSi to powrót do 33-letniej tradycji tworzenia usportowionych modeli noszących to oznaczenie. To nie wersja mająca zastąpić OPC, ale producent podkreśla jej zadziorny charakter i niezłe możliwości.

Insignia GSi ma zmienione zderzaki, poszerzone progi, dwie, słusznych rozmiarów, końcówki wydechu oraz sporą lotkę na klapie bagażnika. Seryjnie auto porusza się na 20-calowych felgach z oponami Michaelin Pilot Sport. We wnętrzu znajdziemy sportowe fotele przypominające "kubły" z tapicerką noszącej oznaczenie GSi.

Pod maską tej odmiany znajdziemy topowy silnik benzynowy, dostępny też w innych wersjach Insigni - 2.0 Turbo o mocy 260 KM (dostępny będzie także 210-konny diesel). Seryjnie współpracuje on z 8-biegową skrzynią automatyczną oraz napędem 4x4. Sprint do 100 km/h trwa 7,3 s, a prędkość maksymalna to 250 km/h.

Reklama

Opel Insignia GSi ma prowadzić się lepiej od pozostałych odmian, dzięki obniżonemu o 10 mm zawieszeniu i sportowym amortyzatorom. Seryjnie mają one regulację twardości. Zmieniono także hamulce na zestaw od Brembo z czterotłoczkowymi zaciskami z przodu. Prowadzenie poprawia także napęd na obie osie z możliwością wektorowania mocy między tylnymi kołami.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama