Mitsubishi Super Height K-Wagon, czyli kei van

Malutkie samochody, zwane w Japonii kei carami, są niezwykle popularne w tym kraju. Podobnie jak mikroskopijne vany, powstające według podobnych założeń.

Samochód, co wynika z przepisów homologacyjnych w tym segmencie, przypomina pudełko na kołach. Wyróżnia go wysoki przedział pasażerski i wyodrębniony z bryły przód z dużą, poziomą, osłoną chłodnicy. Ciekawy efekt stylistyczny dają też - wpisane w narożniki karoserii - koła.

W tej klasie najważniejsze jest wnętrze. Mitsubishi określa wysoki przedział pasażerski mianem "open-space". Dostęp do tyłu ułatwiają szeroko otwierane, oczywiście przesuwne, drzwi. O bezpieczeństwo dbają m.in. takie systemy jak tym MI-PILOT z asystentem pasa ruchu (utrzymuje pas na autostradzie) i systemem hamowania awaryjnego (ma funkcję zapobiegania niekontrolowanemu wciśnięciu pedału przyspieszenia). 

Reklama

Mitsubishi nie chwali się architekturą układu napędowego ani osiągami. Wiadomo jedynie, że auto napędzane jest benzynowym silnikiem współpracującym z bezstopniową przekładnią CVT.

Zaprezentowany Super Height K-Wagon nie jest jeszcze wersją produkcyjną i Mitsubishi nie podało jeszcze kiedy to auto może wejść na rynek.

magazynauto.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy