Mini Cooper S E Countryman - czas na hybrydę
Mini jest kolejnym producentem, który dołączył do swojej gamy model w wersji hybrydowej.
Pod maską hybrydowego Mini Countrymana znajdziemy 3-cylindrowy silnik 1,5 l o mocy 136 KM, który napędza przednie koła za pośrednictwem 6-biegowej przekładni automatycznej. Z kolei przy tylnej osi zastosowano motor elektryczny, dzięki czemu moc układu hybrydowego to w sumie 224 KM.
Pozwala to na osiągnięcie 100 km/h w 6,8 s, ale nie to przecież w takim aucie jest najważniejsze. Hybrydowy Countryman może jechać korzystając tylko z silnika elektrycznego 80 km/h, a w trybie MAX eDRIVE (wymuszającym korzystanie tylko z "elektryka"), może to być nawet 125 km/h. Delikatne obchodzenie się z pedałem gazu ma pozwolić na przejechanie do 40 km w trybie zeroemisyjnym.
Kiedy akumulatory się wyczerpią, ich pełne naładowanie ma trwać od 2 h 15 min do 3 h 15 min, zależnie od tego z jakiego źródła prądu korzystamy. Natomiast średnie zużycie paliwa Coopera S E Countrymana ma kształtować się na poziomie 2,3 l/100 km.
Auto różni się od swoich braci z klasycznym napędem tylko nieznacznie. Uwagę zwraca jedynie oznaczenie "S" na grillu w kolorze żółtym, nowy wzór 17-calowych alufelg oraz klapka, pod którą kryje się elektryczne gniazdko, umieszczona na przednim błotniku. Z kolei we wnętrzu możemy liczyć na niemal niezmienioną praktyczność - zmniejszył się jedynie bagażnik - z 450 do 405 l.