Mercedes wprowadza 9-biegowy automat

Odświeżona klasa E stała się w Mercedesie symbolem technologicznej rewolucji. Najpierw jako pierwsza otrzymała systemy bezpieczeństwa zarezerwowane pierwotnie dla nowej "eski", a teraz - 9-biegową skrzynię automatyczną.

Odnowiona klasa E (typoszereg 212) zadebiutowała w styczniu br. w Detroit.
Odnowiona klasa E (typoszereg 212) zadebiutowała w styczniu br. w Detroit.Mercedes

Przekładnia 9G-Tronic debiutuje w tylnonapędowym modelu E 350 BlueTec i zastępuje stosowaną dotychczas skrzynię 7G-Tronic. Zamiana nie wpływa na osiągi samochodu - przyspieszenie od 0 do 100 km/h wciąż zajmuje 6,6 s, wpływa za to na zapotrzebowanie na paliwo. Za sprawą dwóch dodatkowych przełożeń oraz zastosowania systemu start-stop średnie zużycie oleju napędowego "350" spadło z 5,5 do 5,3 l/100 km. Jeszcze większe oszczędności udaje się według Mercedesa uzyskać podczas jazdy miejskiej (6,4 zamiast 6,9 l/100 km). Bez zmian pozostaje natomiast apetyt poza miastem (4,7 l/100 km).

W klasach E z automatami dźwignię zmiany biegów zamocowano na kolumnie kierownicy.Mercedes

Poza nową skrzynią w gamie silnikowej pojawił się wariant E 200 Natural Gas Drive z 4-cylindrowym, turbodoładowanym silnikiem benzynowym o mocy 156 KM i 269 Nm maksymalnego momentu obrotowego, zasilanym benzyną lub gazem ziemnym. W tej wersji klasa E osiąga "setkę" w ciągu 10,4 s i zużywa średnio 4,3 kg gazu na 100 km.

Ponadto, odmiana E 220 BlueEfficiency Edition rozstała się z 6-stopniową skrzynią ręczną na rzecz 7-biegowego automatu 7G-Tronic. Efekt? Deklarowane średnie zużycie paliwa spadło z 4,7 do 4,4 l/100 km.

Więcej o liftingu klasy E pisaliśmy w grudniu ub.r. (patrz: ramka z prawej).

msob

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas