Mercedes klasy E kombi zaprezentowany!

Mercedes klasy E kombi zawsze był, nie tylko jednym z najbardziej ekskluzywnych rodzinnych aut na rynku, ale także najbardziej pojemnym kombi. Nie inaczej jest w przypadku najnowszej inkarnacji tego modelu, choć jego fani mogą poczuć niewielki zawód.

O czym mówimy? Klasa E kombi zawsze przytłaczała wielkością swojego kufra - w poprzedniej generacji miał on pojemność aż 695 l, a po złożeniu siedzeń 1950 l. Nowy model nie przebił niestety tych wartości - oferuje on 670 l bagażnika w konfiguracji 5-osobowej i 1820 l w dwuosobowej. Na pocieszenie pozostaje fakt, że istnieje możliwość ustawienia oparcia tylnej kanapy pod większym o 10 stopni kątem, co pozwala na uzyskanie dodatkowych 30 l przestrzeni.

Jakby na to jednak nie patrzeć, nowa klasa E kombi nadal deklasuje, pod względem możliwości przewozowych swoich konkurentów ze stajni Audi i BMW. Jest to po części zasługą tego, że Niemcy nie zdecydowali się na nadanie swojemu modelowi "lifestylowego" charakteru i dynamicznej sylwetki. Taką rolę w rodzinie Mercedesa ma CLS Shooting Brake - klasa E pozostała w stu procentach klasycznym kombi o stonowanych kształtach.

Bardzo luksusowym kombi - poza tylną częścią nadwozia samochód jest identyczny z wersją sedan, którą już dobrze znamy. Możemy liczyć zatem świetnej jakości materiały, wysokogatunkową skórę i prawdziwe drewno - szczególnie atrakcyjnie prezentują się auta z ekskluzywnym pakietem wykończenia wnętrza designo (na zdjęciach).

Mercedes podkreśla także, że klasa E to jedno z najlepiej wyciszonych kombi na świecie. Pod kątem zmniejszenia hałasu i wibracji zoptymalizowano nie tylko aerodynamikę, ale także elementy podwozia, zawieszenie silnika i skrzyni biegów. Za dopłatą dostępny jest pakiet dodatkowych wygłuszeń kabiny.

Nowoczesności wnętrzu nadają natomiast dwa (opcjonalne) ekrany o przekątnej 12,3 cala - lewy przejmuje rolę tradycyjnych zegarów, natomiast prawy pozwala na obsługę nawigacji i multimediów.

Mercedes klasy E dostępny jest też z szeregiem nowoczesnych asystentów wspierających kierowcę, z których zdecydowanie najbardziej spektakularnym jest system Drive Pilot. Czyni on z tego kombi półautonomiczny samochód, który potrafi samodzielnie podążać za innym pojazdem (przyspieszać, hamować, skręcać) z prędkościami do 210 km/h. Inną nowinką jest możliwość zdalnego zaparkowania samochodu - po opuszczeniu pojazdu aktywujemy tryb automatycznego parkowania przy pomocy aplikacji w smartfonie.

Klasa E kombi pojawi się na rynku w czterech wersjach benzynowych i trzech wysokoprężnych. Podstawowa to E 200 z 2-litrowym, doładowanym silnikiem o mocy 184 KM (sprint do 100 km/h w 8,1 s), a wzmocniona wersja tej jednostki napędza E 250 (211 KM, 0-100 km/h w 7,2 s). Alternatywą są dwie odmiany z silnikami V6 - E 400 (245 KM) oraz E 43 (401 KM, 0-100 km/h w 4,7 s). Dostępne są one standardowo z napędem na cztery koła 4MATIC.

Szczególnie ta druga jest warta uwagi, ponieważ przygotowali ją inżynierowie AMG i jest nowością w gamie klasy E. Tak jak w przypadku innych modeli Mercedesa, wersja 43 ma stanowić przedsmak ekstremalnych emocji, jakie da topowe E 63. Mercedes-AMG E 43 wyróżnia się sportową stylizacją nadwozia, a jego układ jezdny i skrzynia biegów (9-biegowa, jak w pozostałych wersjach) zostały zestrojone z myślą o bardzo szybkiej jeździe.

Klienci szukający po prostu rodzinnego i oszczędnego kombi mogą zdecydować się na odmiany E 200 lub E 220 d - obydwie z zupełnie nowym, 2-litrowym dieslem w wersjach 150 lub 194 KM. Osoby chcące do tego mieć naprawdę zrywne auto, powinny zdecydować się na jedynego diesla V6 w ofercie - 3-litrowe E 350 d (258 KM), potrzebujące na sprint do 100 km/h 6,2 s.

Zamówienia na nowego Mercedesa klasy E można będzie składać już tego lata, ale pierwsze samochody trafią do klientów dopiero pod koniec roku.