Lexus UX z polskimi cenami
Nowy crossover Lexusa dostępny będzie w dwóch odmianach silnikowych oraz czterech wersjach wyposażenia.
Lexus UX to najmniejszy crossover japońskiego producenta, co nie znaczy wcale, że jest mały. Mając 4495 mm długości plasuje się wśród dość dużych kompaktów. Auto wyróżnia się typową dla Lexusa, agresywną stylistyką, a także niewielką, jak na crossovera, wysokością - 1540 mm.
UXa zawsze kupimy z tym samym, 2-litrowym silnikiem benzynowym, ale w różnych konfiguracjach. UX 200 (od 153 tys. zł) oznacza 171 KM krzesane z samej tylko jednostki wolnossącej oraz przyspieszenie do 100 km/h w 9,2 s. UX 250h (od 162 tys. zł) to wersja hybrydowa, gdzie 2-litrowy silnik (zdławiony do 146 KM) wraz z motorem elektrycznym (109 KM) zapewniają moc systemową 177 KM i przyspieszenie do 100 km/h w 8,5 s. Trzeci wariant to UX 250h E-Four (od 171 tys. zł), w którym przy tylnej osi pracuje dodatkowy silnik elektryczny. Nie zwiększa on jednak mocy układu, przez co sprint do "setki" jest gorszy o 0,2 s.
Bazowa wersja Elegance (153 tys. zł) oferuje dwustrefową klimatyzację automatyczną, kamerę cofania, adaptacyjny tempomat, asystenta pasa ruchu, system rozpoznawania znaków, system multimedialny z 7-calowym ekranem, reflektory przednie i tylne w technologii LED oraz 17-calowe alufelgi.
Za 177 tys. zł otrzymamy wersję Prestige, oferującą dodatkowo system bezkluczykowy, ogrzewane przednie fotele, elektrycznie sterowaną klapę bagażnika, skórzaną tapicerkę, przyciemniane szyby, reflektory Full LED oraz czujniki parkowania z przodu i z tyłu. W tej samej cenie kupimy odmianę F Sport, mającą podobne wyposażenie, sportową stylizację i zawieszenie oraz 18-calowe felgi.
Na szczycie gamy stoi wersja Omotenashi (od 199 tys. zł). Standardowo oferuje elektryczną regulację kolumny kierowniczej oraz przednich siedzeń, system nawigacji z ekranem o przekątnej 10,3 cala, system monitorowania martwego pola w lusterkach, wyświetlacz head-up oraz indukcyjną ładowarkę do telefonów.
