Ford EcoSport po liftingu trafi po Polski

Miejski SUV Forda przeszedł właśnie modernizację i w takiej właśnie wersji trafi wreszcie do polskich salonów.

Pierwsza, niegrzesząca urodą, generacja EcoSporta w ogóle nie dotarła do Europy. Druga, nieporównywalnie ładniejsza, zadebiutowała w 2012 roku i trafiła jedynie na wybrane rynki Starego Kontynentu. Teraz nareszcie model będzie obecny również w Polsce.

Zmodernizowanego EcoSporta łatwo rozpoznać, ponieważ auto zmieniło się znacząco. Nowy jest zderzak, główne reflektory i światła przeciwmgielne. Grill z kolei jest jeden - zrezygnowano z dodatkowego wlotu powietrza nad nim. Mniej modyfikacji znajdziemy z tyłu - najważniejsza to nieznacznie inne reflektory. Klapa bagażnika pozbawiona koła zapasowego i z przeniesioną na nią tablicą rejestracyjną, pojawiła się w 2016 roku.

Reklama

Prawdziwy szok czeka nas natomiast po zajęciu miejsca za kierownicą. EcoSport miał deskę rozdzielczą zapożyczoną bezpośrednio z Fiesty i tak też jest po face liftingu. Tylko, że do tej pory była to deska z Fiesty szóstej generacji, a teraz jest to deska z najnowszej, siódmej, która właśnie debiutuje na rynku.

Nowości trafiły także pod maskę - poza 3-cylindrowym "benzyniakiem" 1.0 EcoBoost o mocach 100 KM (dostępny od połowy przyszłego roku), 125 KM i 140 KM, będziemy mogli zdecydować się na wysokoprężne 1.5 TDCi o mocy 100 KM lub 1.5 EcoBlue, rozwijające 125 KM.

Zamawiając mocniejszego diesla będziemy mogli po raz pierwszy zażyczyć sobie EcoSporta z napędem na wszystkie koła. Układ działa automatycznie i przenosi do 50 % mocy na tylne koła. Samochód w salonach pojawi się jesienią.

magazynauto.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy