Corvette Stingray Premiere Edition - na 60. urodziny

Limitowana seria Corvette zadebiutowała w National Corvette Museum w Bowling Green w stanie Kentucky. Każdy z 500 egzemplarzy Premiere Edition bazuje na topowej wersji wyposażenia 3LT i jest uzbrojony w zawieszenie Magnetic Ride Control oraz pakiet Z51 Performance, zawierający m.in. szperę (tylny dyferencjał o zwiększonym tarciu), wydajniejszy układ chłodzenia, wzmocnione hamulce, pakiet aerodynamiczny i układ smarowania z suchą miską olejową. Ten ostatni pozwala dodatkowo obniżyć środek ciężkości auta.

Wizytówką specjalnej edycji Corvette jest błękitny lakier metaliczny Laguna Blue, dach z włókna węglowego oraz chromowane obręcze kół. W kabinie czekają elementy ozdobne z włókna węglowego, zamszowa tapicerka foteli Brownstone, listwy progowe z emblematem "Stingray" i oczywiście emblemat z numerem seryjnym egzemplarza.

Do napędu Corvette służy 6,2-litrowy silnik V8 (oznaczony jako LT1), który w wersji ze sportowym wydechem generuje moc 467 KM przy 6000 obr./min i 630 Nm maksymalnego momentu przy 4600 obr./min. 90 proc. wartości tego ostatniego dostępne jest w przedziale 3000-5000 obr./min, a tuż po przekroczeniu 1000 obr./min kierowca ma do dyspozycji już blisko 430 Nm. Siła napędowa płynie do tylnych kół za pośrednictwem 7-biegowej skrzyni manualnej. Efekt? Przyspieszenie od 0 do 96 km/h trwa jedynie 3,8 s.

Każdy nabywca Chevroleta Corvette Stingray Premiere Edition otrzyma także zestaw pięciu walizek, dopasowanych do gabarytów przestrzeni bagażowej samochodu.

W USA model będzie kosztował około 75 tys. dolarów, a jego sprzedaż ruszy we wrześniu br.

msob