Honda NSX Ayrtona Senny na sprzedaż
Kultowy samochód należący do kultowego kierowcy - na portalu aukcyjnym eBay pojawiła się czarna Honda NSX, niegdyś własność nieodżałowanego Ayrtona Senny.
Senna, który brał udział w pracach projektowych nad Hondą NSX, miał trzy egzemplarze modelu. Pierwszy, czarny, trzymał w Sao Paulo, a drugi i trzeci - czerwony i czarny - przechowywał w Portugalii.
NSX-y użytkowane w Europie kierowca otrzymał w prezencie - czerwony od Hondy, a czarny od swojego mentora i sponsora, Antonia de Almeidy Braga.
Ten ostatni trafił właśnie na sprzedaż. Auto z podwoziem o numerze 000999 ma zaledwie 31 tys. mil (niespełna 50 tys. km) przebiegu i jest w pełni oryginalne, włącznie z dywanikami. Jeden z nich nosi jeszcze ślad buta Senny.
Aukcja 21-letniej Hondy NSX kończy się 17 sierpnia br. Najwyższa oferta to obecnie 51,3 tys. funtów (około 249 tys. zł).
Ayrton Senna bezsprzecznie należy do najbardziej znamienitych kierowców Formuły 1. Na jego koncie do dziś znajduje się kilka niepobitych rekordów. To kierowca z najwyższą liczbą - 19 - wyścigów przejechanych od początku do końca na pozycji lidera oraz pole position zdobytych z rzędu.
Zanim jego błyskotliwą karierę przerwał dramatyczny wypadek na torze Imola, Senna 41 razy zwyciężył w wyścigach Formuły 1, a 65 razy startował z pierwszego pola.
1 maja minęło 19 lat od tragicznej śmierci Senny w wypadku w czasie Grand Prix San Marino. Jego bolid na wyjściu z zakrętu Tamburello, z impetem uderzył w betonową ścianę.
Wyścig przerwano - brazylijskiego kierowcę z obrażeniami głowy (został uderzony kołem w kask) przetransportowano śmigłowcem do kliniki w Bolonii. W czasie transportu praca serca ustała, Senna znajdował się w stanie śmierci klinicznej. O godzinie 18.40 stwierdzono zgon.
Dopiero w 2007 roku włoski sąd ustalił, że do jego wypadku doprowadziła wadliwie zaprojektowana kolumna kierownicy w bolidzie Williamsa.
Ostatnio niezwykły hołd złożyli Sennie inżynierowie Hondy. To właśnie za kierownicą bolidów napędzanych silnikami japońskiej marki odnosił on w F1 swoje największe sukcesy.
Aby uczcić pamięć Brazylijczyka, na torze Suzuka zorganizowano widowisko. Japończycy wpadli na bardzo oryginalny pomysł - postanowili odtworzyć ścieżkę dźwiękową prowadzonego przez Sennę bolidu na podstawie danych telemetrycznych zarejestrowanych przez komputer pokładowy podczas GP Japonii w 1989 roku.
Aby nagrać gang jednostki napędowej towarzyszący operowaniu przepustnicą w sposób, w jaki zwykł to robić Senna, uruchomiono nawet historyczny bolid kierowcy.
Na torze rozstawiono potężne głośniki i połączone z nimi reflektory. Efekt? Dźwięk wolnossącego, 10-cylindrowego silnika o pojemności 3,5 l napędzającego McLarena Senny wywołuje u kibiców F1 szczere wzruszenie.
msob, źródło: eBay, motoryzacja.interia.pl