Wieczorem dostał mandat za brak świateł. Rano został potrącony

Z obrażeniami ciała przewieziono do szpitala 57-letniego rowerzystę potrąconego przez samochód. Mężczyzna wczesnym rankiem jechał bez wymaganego oświetlenia. Dzień wcześniej za to wykroczenie został ukarany mandatem...

W czwartek około 6.00 rano dyżurny komendy policji w Łukowie został powiadomiony o zdarzeniu drogowym, do jakiego doszło na drodze wojewódzkiej nr 807. Ze zgłoszenia wynikało, że na trasie Józefów - Czerśl samochód potrącił rowerzystę.

Policjanci, którzy pojechali we wskazane miejsce, dowiedzieli się, że kierujący dostawczym Citroenem Jumper 22-latek z gminy Stanin potrącił jadącego po jezdni rowerzystę. Pokrzywdzony 57-latek z gminy Łuków doznał poważnych obrażeń ciała i z miejsca wypadku został przewieziony karetką do szpitala.

Reklama

Ustalający okoliczności wypadku funkcjonariusze dowiedzieli się od kierowcy samochodu, że w trakcie jazdy, gdy jeszcze było ciemno, w ostatniej chwili zauważył przed swym pojazdem "nieoświetlonego" rowerzystę. Policjanci w trakcie oględzin jednośladu stwierdzili, że nie ma on wymaganych przepisami świateł.

Dodatkowo policjanci ustalili, że w środę późnym wieczorem 57-latek jechał tym samym rowerem przez jedną z miejscowości gminy Stoczek Łukowski. Tam za jazdę jednośladem bez wymaganego oświetlenia został ukarany mandatem. Policjanci odwieźli mężczyznę do miejsca gdzie zamierzał się udać i zobowiązali do zamontowania na jednośladzie świateł.

Mężczyzna zapewnił mundurowych, że przed ponowną jazdą rowerem "zaopatrzy się" w prawidłowe oświetlenie. Wszystko wskazuje na to, że 57-latek nie dotrzymał słowa. Konsekwencje okazały się znacznie poważniejsze niż mandat...


Policja/Interia.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy