Tragiczny wypadek na zakopiance. Znamy szczegóły

Do tragicznego wypadku doszło w poniedziałek na zakopiance w rejonie Rdzawki. W zderzeniu autobusu, samochodu dostawczego i dwóch samochodów osobowych zginęła jedna osoba, a dziesięć zostało rannych.

Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący Oplem Vectra, jadąc w kierunku Krakowa, wyprzedzał ciąg pojazdów. Z naprzeciwka jechała mazda, której kierujący, aby uniknąć zderzenia czołowego, zjechał na środek jezdni, gdzie jednak doszło do zderzenia bocznego z oplem. Następnie opel zderzył się czołowo z jadącym za mazdą fiatem ducato, który z kolei zjechał na przeciwny pas ruchu i uderzył w jadący z naprzeciwka w autobus relacji Zakopane - Kraków. W wypadku uczestniczyły 32 osoby (większość to pasażerowie autobusu).

Reklama

Po zderzeniu autobus zjechał na bok i przewrócił się. Na szczęście pasażerowie odnieśli tylko niegroźne obrażenia, sami wydostali się z pojazdu.

Niestety, kierowca samochodu dostawczego poniósł śmierć na miejscu. Ponadto 10 osób zostało rannych, w tym dwie ciężko. Zostały one przewiezione do szpitali.

Po wypadku droga była całkowicie zablokowana. Na miejscu zdarzenia lądował śmigłowiec LPR oraz dodatkowo wojskowy Mi-8, którym w razie potrzeby można przewieźć większą liczbę osób. Poprzednio śmigłowiec ten interweniował na zakopiance w czerwcu ubiegłego roku, gdy doszło do wypadku autokaru z dziećmi. Tym razem przewiózł do szpitala cztery osoby.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama