Polskie drogi

To nie bomba zniszczyła ten samochód. To było zderzenie z łosiem

​Jesień to czas, gdy zmrok zapada szybciej, a duże zwierzęta często migrują, przecinając drogi. Zderzenie z ważącym kilkaset kg łosiem może skończyć się tragicznie nie tylko dla zwierzęcia, ale również dla osób jadących samochodem.

Dlatego policjanci apelują, by na drogach przebiegających przez tereny leśne, w szczególności te oznaczone znakami  "A-18b - Uwaga, dzikie zwierzęta", zmniejszyli prędkość i zachowali szczególną ostrożność. W samym tylko powiecie garwolińskim na początku listopada doszło do pięciu zderzeń samochodów z dziki zwierzętami. Do większości z nich dochodziło wczesnym i późnym wieczorem. W czterech przypadkach pojazdy zderzyły się z sarną, w jednym zaś z łosiem.

Zderzenie ze zwierzęciem często oznacza naprawę na własny koszt

W tych zdarzeniach ludzie nie ucierpieli, zniszczone zostały jednak samochody. A trzeba pamiętać, że jeśli kierowca nie ma ubezpieczenia AC, a do kolizji doszło na odcinku drogi oznaczonym znakiem "A-18b", wówczas naprawy auta trzeba dokonać na własny koszt.

Reklama

Dlatego podczas podróży, zwłaszcza w terenach leśnych, trzeba pamiętać o kilku zasadach bezpieczeństwa:

  • Dzikie zwierzęta są najbardziej aktywne o zmierzchu i o świcie, kiedy spędzają czas na żerowaniu. Zwracajmy wówczas baczną uwagę na pobocza.
  • Oślepione przez światła reflektorów zwierzę rzadko ucieka, w większości przypadków zatrzymuje się i staje w bezruchu.
  • Jeśli zobaczysz przebiegające przez drogę zwierzę bądź czujny, zwolnij i jedź ostrożnie. Pamiętaj, że sarny, jelenie i dziki żyją w stadach i za pojedynczym osobnikiem mogą podążać kolejne.
  • Zwracaj uwagę na znaki, dostosuj prędkość do panujących warunków. Przyczyną zdarzeń drogowych z udziałem dzikich zwierząt jest przeważnie prędkość, która ogranicza możliwości manewru w przypadku pojawienia się zwierzęcia na drodze oraz wydłuża drogę hamowania rozpędzonego auta.
  • Znak A-18b, nie tylko ostrzega kierowcę o możliwości napotkania na drodze dzikich zwierząt, ale także nakłada na niego obowiązek jazdy z zachowaniem szczególnej ostrożności. Jesteśmy zobowiązani do zwolnienia i bacznego przyglądania się sytuacji na drodze. Kierowca w każdej chwili musi być gotowy do awaryjnego hamowania.

***

INTERIA.PL/Policja
Dowiedz się więcej na temat: Dzikie zwierzęta na drodze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy