Karetka stoczyła się z parkingu. Miała 4 dni!

​Krótko trwała kariera nowej karetki pogotowia, która trafiła do podkrakowskiej gminy Kocmyrzów-Luborzyca.

Uroczyste przekazanie nowoczesnego, doskonale wyposażonego w sprzęt ratunkowy Mercedesa miało miejsce w Wielką Środę. A już w Wielką Niedzielę samochód został... rozbity.

Karetka została zakupiona przez Krakowskie Pogotowie Ratunkowe do stacji w Kocmyrzowie. Na uroczystości przekazania pojazdu pojawili się oficjele z gminy, województwa małopolskiego oraz pogotowia. Nie zabrakło proboszcza parafii w Luborzycy, który poświęcił samochód.

Niestety, początek służby karetki okazał się bardzo pechowy. W minioną niedzielę kierowca nie zabezpieczył odpowiednio auta na postoju, przez co karetka... stoczyła się z parkingu, przejechała przez drogę i uderzyła w budynek.

Szczęście w nieszczęściu, że nie doszło do kolizji z innymi uczestnikami ruchu ani potrącenia pieszych.

Reklama

Samochód został jednak dość poważnie uszkodzony, niezbędna będzie naprawa blacharsko-lakiernicza, karetka wypadła oczywiście z eksploatacji. A przypomnijmy, że do zdarzenia doszło po czterech dniach od przekazania auta ratownikom...

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama