Jest umowa na brakujący odcinek S14 pod Łodzią

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad podpisała w czwartek umowę na budowę brakującego 16-kilometrowego odcinka drogi ekspresowej S14, będącej zachodnią obwodnicą Łodzi. Po jego powstaniu domknięty zostanie tzw. ring autostrad i tras szybkiego ruchu wokół miasta.

Zawarty ze zwycięzcą przetargu, chińską firmą Stecol Corporation, kontrakt dotyczy drugiego fragmentu powstającej drogi S14 między węzłem Teofilów i miejscowością Słowik (16,3 km). Nowa trasa połączy autostradę A2 z drogą ekspresową S8 i jest ostatnim brakującym elementem tzw. ringu autostrad i dróg szybkiego ruchu wokół Łodzi. Od północy tworzy go autostrada A2, od południa S8, a od wschodu autostrada A1.

Obecny na uroczystości podpisywania umowy wiceminister infrastruktury Rafał Weber, podkreślił, że to ważne wydarzenie dla Łodzi i pobliskich miejscowości, które będą korzystały z tej inwestycji. Jak tłumaczył, spowoduje ona, że tranzyt ominie wiele miast, co poprawi komfort życia ich mieszkańców.

Reklama

"Pabianice, Zgierz, Konstantynów Łódzki, Aleksandrów Łódzki - te miasta zostaną odciążone właśnie poprzez budowę kolejnej trasy szybkiego ruchu, która będzie realizowana na terenie woj. łódzkiego. To bardzo ważny dzień, ponieważ podpisana dziś umowa będzie domknięciem ringu wokół aglomeracji łódzkiej. Za 4 lata będąca w komunikacyjnym centrum kraju Łódź, będzie ze wszystkich stron, teraz także zachodu, bardzo dobrze skomunikowana" - podkreślił.

Wiceminister resortu infrastruktury dodał, że to jedna z wielu inwestycji drogowych realizowanych przez rząd PiS. Poinformował, że w tym roku zostanie oddanych do użytku 500 km autostrad i dróg ekspresowych oraz rozpocznie się budowa kolejnych 500 km dróg.

Wicepremier Piotr Gliński w odczytanym liście zaznaczył, że powstanie S14 ma strategiczne znaczenie zarówno dla regionu łódzkiego, jak i całego systemu komunikacyjnego Polski. "Dzięki tej inwestycji Łódź, jako pierwsze miasto w Polsce będzie miało kompletną obwodnicę złożoną z dróg ekspresowych i autostrad. Dokończenie S14 stanowiło dla polskiego rządu i dla mnie osobiście jeden z priorytetów" - wskazał.

Wiceminister inwestycji i rozwoju Waldemar Buda dodał, że zawarty kontrakt to wyraz determinacji, by ring autostradowy wokół Łodzi powstał. Jak mówił, jest to bardzo ważne dla rozwoju Łodzi i regionu.

Wartość zawartego w czwartek kontraktu to 724,1 mln zł mln zł brutto. Wykonawcę tego odcinka udało się wyłonić w drugim przetargu. Wcześniejszy unieważniono, ponieważ wyłoniony wykonawca nie spełnił wymaganych procedur.

Prace związane z budową tego fragmentu trasy obejmują powstanie dwujezdniowej drogi ekspresowej o nawierzchni bitumicznej. Obie jezdnie mają mieć po dwa pasy ruchu o szerokości 3,5 m każdy, a także pas awaryjny. Powstać mają też węzły drogowe, dodatkowe drogi technologiczne, oświetlenie oraz kilkanaście obiektów inżynierskich w postaci: wiaduktów, mostów, przepustów, chodników, ścieżek rowerowych, systemu odwodnienia.

Wykonawca z Chin na realizację przedsięwzięcia ma 35 miesięcy, w tym 10 miesięcy na projekt, resztę na roboty budowlane. W przypadku prac budowlanych wyłączone są okresy zimowe od 15 grudnia do 15 marca. Przedstawiciele Stecol Corporation zapewnili, że mają niezbędne doświadczenie potrzebne do realizacji inwestycji w terminie, czyli do początku 2023 roku.

W październiku 2018 roku GDDKiA wyłoniło i podpisało umowę z wykonawcą pierwszego odcinka S14 między węzłami Łódź Lublinek - Łódź Teofilów (12,2 km). Za 561,8 mln zł w ciągu 32 miesięcy (bez okresów zimowych) od chwili zawarcia kontraktu ma zrealizować go konsorcjum firm Budimex i Strabag.

Licząca 28,5 km trasa połączy się z oddanym do ruchu w 2012 r. fragmentem drogi ekspresowej S14, tworzącym obwodnicę Pabianic. Nowy odcinek drogi po zachodniej stronie aglomeracji łódzkiej wyprowadzi ciężki ruch samochodowy z Łodzi oraz Pabianic, Zgierza, Konstantynowa Łódzkiego i Aleksandrowa Łódzkiego.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama