Afera "dieselszwindel"

Volkswagen odkupi Beetle, Golfy i Passaty!

Kolejne 1,6 mln dolarów kosztować będzie Volkswagena usuwanie skutków afery dieselgate. Niemiecki koncern poinformował właśnie o rozszerzeniu akcji naprawy i wykupu od klientów feralnych pojazdów na rynek kanadyjski.

Całość kosztów związanych z kampanią "serwisową" na terenie Kanady określono na 2,1 mld dolarów kanadyjskich (1,6 mld USD). Akcja polegać ma na naprawach bądź odkupie od właścicieli około 105 tys. pojazdów. Ponadto firma zapłacić ma też 15 mln dolarów kanadyjskich (11,2 mld USD) kary za stosowanie fałszującego wyniki emisji spalin oprogramowania. Władze kraju stwierdziły, że firmy Audi i Volkswagen wprowadzały w błąd nabywców swoich pojazdów (przypominamy, że w USA i Kanadzie wysokoprężne auta niemieckiego koncernu sprzedawano ze znaczkiem "clean diesel"). 

Reklama

Właściciele aut, w których stosowano nielegalne oprogramowanie będą mogli zdecydować się na naprawę lub - jak ma to miejsce w USA - odkup samochodu. Jak donosi Agencja Reuters, właściciele samochodów otrzymają również dodatkową gratyfikację finansową w wysokości od 5,1 do 8,1 tys. dolarów kanadyjskich (między 3,8 a 6,0 tys. USD). By wynagrodzić skokową utratę wartości pojazdów, te mają być  wykupione po cenach z dnia 15 września 2015 roku. Przy indywidualnych wycenach mają też być brane pod uwagę dodatkowe wyposażenie i przebieg. 

Akcja dotyczyć będzie modeli: Beetle, Jetta, Golf, Passat oraz Audi A3. Kanadyjczycy będą jednak musieli poczekać na pieniądze do wiosny. Zawarte porozumienie muszą jeszcze zaakceptować lokalne sądy, co - zdaniem analityków - potrwać może do marca. 

Warto dodać, że na tym kłopoty Volkswagena dotyczące kanadyjskiego rynku jeszcze się nie kończą. Firma prowadzi właśnie negocjacje dotyczące rozwiązania kwestii sprzedanych w Kanadzie samochodów z wadliwymi jednostkami 3,0 l TDI.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Volkswagen
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy