Samochód elektryczny za 100 euro miesięcznie. Tak będzie we Francji

​Francja jest bliska uruchomienia programu dopłat do leasingu samochodów elektrycznych. Ma on sprawić, że auto na prąd stanie w zasięgu praktycznie każdego.

Dacia Spring to najtańszy samochód elektryczny na rynku
Dacia Spring to najtańszy samochód elektryczny na rynkuGetty Images

Zgodnie z planem dopłat, miesięczna rata leasingu za samochód elektryczny ma wynosić zaledwie 100 euro (ok. 475 zł). To oznacza, że będzie to mniej niż przeciętny Francuz wydaje w ciągu miesiąca na benzynę czy olej napędowy. Litr tych paliw kosztuje obecnie około 1,9 euro, co oznacza, że 100 euro trzeba zapłacić za jedno tankowanie samochodu do pełna.

Auto elektryczne dla każdego - już za 100 euro miesięcznie

Co ważne, program dopłat ma leasingu ma być dostępny dla każdego - nie tylko dla przedsiębiorstw, ale również osób prywatnych, w tym tych z niskimi dochodami. Obiecał to prezydent Francji Emmanuel Macron.

Do kolejny krok, jaki robi francuski rząd, by skłonić Francuzów do rezygnacji z samochodów spalinowych. Obecnie we Francji funkcjonuje już program dopłat do samochodów elektrycznych - dopłata wynosi 6 tys. euro, warunkiem jest, by cena auta nie przekroczyła 47 tys. euro. Do tego może dojść ew. dopłata za złomowanie starego auta.

Jakie modele będą dostępne za 100 euro?

Oczywiście trzeba się liczyć z tym, że tani leasing nie będzie dotyczył wszystkich modeli dostępnych na rynku, a jedynie tych najtańszych. Obecnie rata za najem długoterminowy najtańszego samochodu elektrycznego, jaki istnieje, czyli Dacii Spring wynosi we Francji 120 euro, za 139 euro miesięcznie można wynająć elektrycznego Fiata 500, a za 150 euro - Renault Twingo.

W ciągu pierwszych siedmiu miesięcy 2022 roku sprzedaż samochodów elektrycznych we Francji stanowiła 12 proc. całego rynku nowych samochodów.

***

Jak długo w Polsce potrwa program dopłat do samochodów elektrycznych?INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas