Polskie drogi

Tragiczny wypadek - przez brak pasów

Nieco za duża prędkość, niezbyt groźne zderzenie oraz poważne tego konsekwencje. Dobry przykład na to, dlaczego należy zapinać pasy bezpieczeństwa.

We wtorek  około godziny 18, policjanci z hrubieszowskiej drogówki byli świadkami pozornie niegroźnego wypadku. Jadący od miejscowości Strzyżów w kierunku Hrubieszowa Volkswagen Golf III, podczas zbyt szybkiego pokonywania łuku, zjechał tylnym, prawym kołem na pobocze. W efekcie auto obróciło się o 180 stopni, uderzając w prawidłowo jadącego Volkswagena Polo.


Policjanci natychmiast podjęli czynności ratunkowe - wszyscy czterej podróżujący Polo trafili do szpitala, podobnie jak sprawca wypadku, którym okazała się być 26-letnia kobieta. Co zaskakujące, w wyniku zderzenia straciła ona przytomność, a do szpitala trafiła w stanie ciężkim. Jest to najpewniej wynik tego, że nie miała zapiętych pasów bezpieczeństwa. To by wyjaśniało dlaczego poważne obrażenia powstały, pomimo tego, że Golf uderzył w Polo bardziej bokiem, niż przodem i wydawało się, że oba pojazdy dobrze zniosły zderzenie.

Reklama

Same okoliczności zdarzenia, nagranego przez wideorejestrator zamontowany w radiowozie, są wyjaśniane przez policje. Jedną z przyczyn wypadku mógł być fakt, że na tym odcinku drogi prowadzone są roboty i w wielu miejscach na asfalcie leży żwir. Z tego też powodu obowiązuje tam ograniczenie do 60 km/h.

INTERIA.PL/Policja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy