Polskie drogi

Pięć miejsc, siedmioro dzieci, kierowca bez uprawnień. Spieszył się do babci

W pięcioosobowym samochodzie kierowca przewoził siedmioro dzieci. Nie dość, że żadne nie miało fotelika ani specjalnego siedziska, to jedno z nich stało w bagażniku. Dodatkowo kierowca w ogóle nie powinien wsiadać za kierownicę.

Do zdarzenia doszło w powiecie lęborskim. W czasie swojego obchodu dzielnicowy zauważył na drodze kombi, w którym na miejscu pasażera siedziało dwoje dzieci. Dodatkowo kierowca pojazdu nie miał zapiętych pasów. W związku z tym funkcjonariusz nakazał kierującemu zatrzymać się do kontroli.

Siedmioro dzieci w pięcioosobowym samochodzie

Jak się okazało, w samochodzie znajdowała się jeszcze czwórka dzieci siedzących na tylnej kanapie i jedno... stojące w bagażniku i trzymające się zagłówka fotela. Łącznie, nie licząc kierowcy, samochodem podróżowało siedmioro dzieci w wieku od kilku do kilkunastu lat. Przypomnijmy, wszyscy jechali pięcioosobowym kombi. Oczywiście żadne z dzieci nie miało zapiętych pasów i nie siedziało w foteliku.

Reklama

Szybko wyszło na jaw, że kierowca w ogóle nie powinien siadać za kierownicę. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, że ma on sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Mężczyzna próbował wytłumaczyć funkcjonariuszowi, że cała sytuacja wynikała z pośpiechu, ponieważ zależało mu na szybkim dowiezieniu dzieci do babci. Trudno zrozumieć dlaczego pośpiech miałby być ważniejszy od bezpieczeństwa podróżujących.

Kierowcy samochodu grozi pięć lat pozbawienia wolności

Oczywiście takie tłumaczenie nic kierowcy nie dało. Wkrótce usłyszy on zarzuty prowadzenia pomimo sądowego zakazu. Przed sądem będzie musiał odpowiedzieć również za to, że przewoził pasażerów w sposób niezgodny z przepisami oraz za inne wykroczenia drogowe. W sumie grozi mu kara do pięciu lat pozbawienia wolności oraz wysoka grzywna. Ponadto na jego konto może trafić ponad 50 punktów karnych.

Pamiętajmy o pasach bezpieczeństwa

Policja zwraca uwagę, by dbać o bezpieczeństwo nie tylko swoje, ale również pasażerów. Jazda bez zapiętych pasów czy fotelika może doprowadzić do tragedii. Dorosły bez zapiętych pasów i dziecko, które nie znajduje się w foteliku, są narażeni w razie ewentualnego zdarzenia drogowego na poważne obrażenia, a nawet śmierć. Zapinanie pasów i umieszczanie dzieci w fotelikach zdecydowanie zwiększa bezpieczeństwo w czasie podróży.

***

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: dzieci | samochód
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy