Polskie drogi

Brawurowa jazda kierowcy autobusu. Wyłamał rogatki i popędził dalej

Kierowca autobusu zlekceważył znak świetlny na strzeżonym przejeździe kolejowym i z pełną prędkością wjechał w zamykająca się zaporę. Wyłamując rogatkę kontynuował kurs, jak gdyby nic się nie stało.

 

Wjechał "jak do siebie"

Do zdarzenia doszło w środę przed godziną 14.00 na strzeżonym przejeździe kolejowym w Zabrzu.

Oficer dyżurny zabrzańskiej komendy został poinformowany przez dróżnika, że, kierowca autobusu wjechał na zamknięty przejazd kolejowy, wyłamując rogatki, po czym uciekł z miejsca zdarzenia.

Kierowca pod wpływem narkotyków?

Kierujący został zatrzymany. Mundurowi sprawdzili jego stan trzeźwości oraz użyli narkotestera. Właśnie badanie narkotesterem wskazało, że 59-letni mieszkaniec Zabrza może być pod wpływem marihuany.

Od kierowcy pobrano próbki krwi do dalszych badań. Czynności w tej sprawie prowadzą policjanci z Komisariatu II Policji w Zabrzu. Funkcjonariusze poprosili także o kontakt osoby, które w chwili zdarzenie znajdowały się w autobusie.

Reklama

Przejazd kolejowy - jaki mandat grozi za złamanie przepisów?

Przy okazji zdarzenia warto przypomnieć, że przepisy bardzo surowo karzą za wszystkie występki popełniane w okolicy, gdzie poruszają się pojazdy szynowe.

Od 17 września 2022 r. kierowca może dostać 15 punktów karnych za następujące wykroczenia popełnione na przejeździe kolejowym:

  • naruszenie zakazu objeżdżania opuszczonych zapór lub półzapór oraz wjeżdżania na przejazd, jeśli opuszczanie ich zostało rozpoczęte lub podnoszenie ich nie zostało zakończone;
  • naruszenie wjeżdżania na przejeździe kolejowym za sygnalizator przy sygnale czerwonym, czerwonym migającym lub dwóch na przemian migających sygnałach czerwonych, lub za inne urządzenie nadające te sygnały;
  • naruszenie zakazu wjeżdżania na przejazd kolejowy, jeśli po jego drugiej stronie nie ma miejsca do kontynuowania jazdy.
  • Natomiast w przypadku poniższych wykroczeń prawo przewiduje stosowanie recydywy. Jeśli kierowca popełni w ciągu dwóch lat to samo wykroczenie, za drugim razem zapłaci podwójną grzywnę:
  • omijanie pojazdu, który zatrzymał się w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu - pierwszy raz: 1500 zł (przy recydywie - 3000 zł);
  • wjeżdżanie na torowisko przy zaporach, które są opuszczane, opuszczone lub nie skończyło się ich podnoszenie - pierwszy raz: 2000 zł (przy recydywie - 4000 zł);
  • wjazd na przejazd kolejowy przy czerwonym świetle sygnalizatora lub jeżeli po drugiej stronie nie ma miejsca do kontynuowania jazdy - pierwszy raz: 2000 zł (przy recydywie - 4000 zł).

***

INTERIA.PL/Policja
Dowiedz się więcej na temat: przejazd kolejowy | policja | autobusy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy