Bez mandatu za brak dokumentów

Od maja pilotażowy program cyfrowych wersji dowodów osobistych trwa w czterech wybranych miejscowościach — Łodzi, Koszalinie, Ełku i Nowym Wiśniczu. Wystarczy się zarejestrować w systemie na stronie ministerstwa, potwierdzić swoją tożsamość poprzez profil zaufany (eGo) i gotowe. W urzędzie będziemy mogli potwierdzić naszą tożsamość bez okazywania tradycyjnego, plastikowego dowodu.

Czym są mDokumenty?

To potwierdzenie danych zawartych w tradycyjnym dowodzie osobistym, prawie jazdy czy dowodzie rejestracyjnym. Jak usłyszeliśmy w ministerstwie, mID nie są wirtualnymi wersjami dokumentów, które można pokazać na wyświetlaczu smartfonu, będąc np. w urzędzie. Niczego nie pobieramy na telefon, niczego nie zapisujemy. To nie "zdjęcie" prawa jazdy. By się nimi posługiwać, nie potrzebujemy nawet smartfonu, wystarczy zwykły telefon komórkowy.

Jak to działa?

W przypadku cyfrowego dowodu osobistego, kiedy urzędnik poprosi cię o dowód tożsamości, powiedz, że chcesz skorzystać z mDowodu Osobistego. Podaj urzędnikowi swój numer PESEL lub numer telefonu komórkowego. Urzędnik wpisze go do systemu. System prześle ci SMS z kodem autoryzacyjnym. Podaj kod urzędnikowi — w ten sposób wyrazisz zgodę na skorzystanie z mDowodu Osobistego.

Urzędnik wprowadzi kod do systemu i uzyska dostęp do danych, które są w twoim dowodzie osobistym.

Pakiet kierowcy

Znacznie łatwiej system zadziała w przypadku, gdy policjant podczas kontroli drogowej, poprosi nas o dokument. - Musimy pamiętać, że policjanci mają dostęp do wszystkich informacji dot. dowodu osobistego, rejestracyjnego, prawa jazdy, a nawet OC. Dlatego w tym przypadku nie będzie potrzebny nawet kod i SMS - wyjaśnia Interii Karol Manys, rzecznik prasowy Ministerstwa Cyfryzacji.

Pierwszym mDokumentem dostępnym w nowej usłudze jest dowód osobisty. Kolejno pojawią się w niej prawo jazdy, dowód rejestracyjny, ubezpieczenie OC. Kiedy? Ministerstwo chciałoby jeszcze w tym roku. W czerwcu po testach zostanie udostępniona wersja produkcyjna systemu dla dowodów osobistych. Obejmujący mobilne prawo jazdy drugi etap zaplanowano na październik. Trzeci etap obejmujący mobilny dowód rejestracyjny oraz ubezpieczenie OC planowany jest na koniec bieżącego roku.

- Żeby system ruszył, potrzebne są zmiany legislacyjne. Niewielkie, ale jednak. Kiedy zostaną one zaakceptowane przez Sejm? Tego nie wiem. Na razie projekt jest na etapie uzgodnień międzyresortowych - dodaje Manys.

W przypadku pakietu dla kierowców musi także ruszyć system centralnej ewidencji pojazdów i kierowców CEPiK 2.0. Jak zapowiedziała minister cyfryzacji Anna Streżyńska ma to nastąpić jesienią tego roku.

Plastik jednak potrzebny

Jak przekonuje ministerstwo, posługiwanie się mDowodem osobistym będzie tak samo bezpieczne, jak zwykłym dokumentem. Dane są przechowywane w rejestrach państwowych. Nie są one wyświetlane ani zapisane w twoim telefonie. Telefon wykorzystujesz tylko do wyrażenia zgody na skorzystanie z usługi.

Pojawiają się jednak pytania. Co, jeśli potrzebujemy okazać dowód osobisty podczas stłuczki, ale nie zawiadamiamy policji? Wtedy system się nie sprawdzi, bo jak twierdzi ministerstwo, działa on tylko na styku państwo-urzędnik. Wtedy konieczny jest tradycyjny, plastikowy dokument.

Bez mandatu

Jeśli zmiany wejdą życie, kierowcy na dobre będą mogli zapomnieć o mandatach za brak dokumentów podczas kontroli. Dzisiaj za brak tradycyjnych dokumentów, za każdy z nich zapłacimy 50 zł. W sumie to 150 zł. Gdy zacznie działać system mDokumentów, wystarczy telefon.

Usługa będzie bezpłatna i będzie działała natychmiast po zarejestrowaniu. Gdy zmienisz numer telefonu, w systemie szybko go zaktualizujesz, a jeśli zgubisz telefon lub go ci ukradną, wystarczy, że zastrzeżesz kartę SIM, blokując tym samym usługę mID.