Pijany 75-latek ciężko ranny po tym jak wjechał skuterem w traktor
W poważne kłopoty wpadł pewien 75-latek, który wybrał się na przejażdżkę skuterem. Nie dość, że doprowadził do wypadku, to jeszcze wyszło na jaw, że był pijany.
Do zdarzenia doszło w czwartek w godzinach wieczornych w miejscowości Witoszyn (woj. lubelskie). Jak ustalili policjanci, 75-latek poruszający się skuterem Piaggio, nie zachował należytej ostrożności i najechał na ciągnik rolniczy z przyczepą. W wyniku zdarzenia mężczyzna doznał ciężkich obrażeń i został zabrany do szpitala.
To dopiero początek kłopotów mężczyzny, ponieważ badanie alkomatem wykazało, że miał on ponad promil alkoholu w organizmie.
Jak poinformowała puławska policja, funkcjonariusze czekają z postawieniem zarzutów mężczyźnie do momentu, gdy wyjdzie on ze szpitala. Za jazdę w stanie nietrzeźwości, czyli mając powyżej 0,5 promila, co jest przestępstwem, grozi nam:
- grzywna, ograniczenie wolności lub więzienie do 2 lat
- kara od 5000 do 60 000 zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej
- 15 punktów karnych
- zakaz prowadzenia pojazdów od roku do 15 lat
O karze dla 75-latka zadecyduje sąd. Fakt, że spowodował on wypadek, prowadząc pod wpływem alkoholu, będzie dla niego dodatkowym obciążeniem, choć sąd z pewnością weźmie też pod uwagę fakt, że jedynym poszkodowanym w zdarzeniu był sam sprawca.
***