Warszawskie fotoradary robią znacznie mniej zdjęć

Warszawskie fotoradary, chociaż jest ich coraz więcej, rejestrują coraz mniej wykroczeń.

Warszawie fotoradary już nie zarabiają tyle, co wcześniej
Warszawie fotoradary już nie zarabiają tyle, co wcześniejMarek BazakEast News

Według danych przekazanych przez rzeczniczkę Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego Monikę Niżniak od początku 2021 roku wszystkie fotoradary ustawione w Warszawie zarejestrowały 87,2 tysiąca naruszeń, czyli o 17 proc. mniej niż rok wcześniej.

Najwięcej zdjęć wykonał fotoradar ustawiony przy ulicy Spacerowej - 13 558. "Ten fotoradar rejestruje również najwięcej naruszeń w skali kraju" - zaznaczyła Niżniak.

Na drugim miejscu jest fotoradar przy ulicy Pileckiego na Ursynowie, natomiast sześć nowych fotoradarów od początku funkcjonowania zarejestrowały już 18 268 naruszeń. Z kolei najmniej zdjęć zrobiło urządzenie ustawione przy ul. Zamienieckiej w kierunku Gocławia - 56, fotoradar przy ul. Fieldorfa w kierunku Placu Szembeka - 160 oraz w al. KEN - 459.

Fotoradarów więcej, zdjęć mniej

"Mimo zwiększenia liczby urządzeń o sześć fotoradarów zlokalizowanych na moście Poniatowskiego, w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku, liczba zarejestrowanych w Warszawie naruszeń spadła o 17 proc., co jest bardzo dobrą wiadomością i oby ta tendencja utrzymała się. W ubiegłym roku urządzenia zarejestrowały w tym czasie 105,5 tys. przypadków przekroczenia przez kierujących dozwolonej prędkości" - podkreśliła rzeczniczka GITD.

Wskazała, że kierowcy w Warszawie przekraczają prędkość średnio o 22km/h więcej niż pozwalają przepisy. "Jednak zdarzają się przypadki skrajnej nieodpowiedzialności" - podała.

"W sierpniu fotoradar na ul. Modlińskiej zarejestrował pojazd, którym kierujący w obszarze zabudowanym jechał z prędkością 164 km/h. Kilka miesięcy wcześniej, pod koniec maja, tym razem na ul. Pułkowej fotoradar zarejestrował pojazd, którego kierujący miał na liczniku 137 km/h" - przekazała.

Fotoradarów będzie więcej

Jak wcześniej informowała rzeczniczka GITD, lada moment na mapie Warszawy pojawią się kolejne miejsca objęte kontrolą prędkości. W środę zakończyły się odbiory techniczne dwóch odcinkowych pomiarów prędkości na warszawskim odcinku trasy S8 pomiędzy węzłem Łabiszyńska a węzłem Piłsudskiego (Marki) oraz węzłem Konotopa a węzłem Bemowo (ul. Lazurowa).

"W środę późnym popołudniem rozpoczęliśmy testy systemu kamer. Po pozytywnych testach urządzenia zostaną przełączane w tryb rejestracji naruszeń, co powinno nastąpić w ciągu najbliższych dni" - zaznaczyła.

Po uruchomieniu kamer, pomiary będą prowadzone w obu kierunkach na wszystkich nitkach głównego ciągu trasy S8. "W sumie zainstalowanych zostało 30 kamer. Na podstawie czas wjazdu i wyjazdu pojazdu z kontrolowanego odcinka drogi system automatycznie określi jego średnią prędkość" - tłumaczyła.

Koszt montażu urządzeń odcinkowego pomiaru prędkości na trasie S8 wyniósł blisko 4 miliona złotych.***

Moto flesz. Odcinek 12INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas