Fotoradary

Na drogach przybędzie fotoradarów. Pierwszy już działa

Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym (CANARD) uruchomiło pierwszy fotoradar z projektu rozbudowy systemu.

Stacjonarne urządzenie rejestrujące kontroluje już kierowców na drodze krajowej nr 6 w Sianowie w woj. zachodniopomorskim.

Wybór miejsca nie był przypadkowy. Lokalizacja ta została wskazana w analizie bezpieczeństwa ruchu drogowego. Na tym odcinku drogi doszło do serii zdarzeń drogowych, a w pobliżu nie ma urządzeń, które w systemie ciągłym nadzorowałyby kierujących. 

Sukcesywnie uruchamiane będą kolejne z 26 stacjonarnych urządzeń rejestrujących. Wszystkie lokalizacje zostały wybrane na podstawie analizy bezpieczeństwa ruchu drogowego opracowanej przez Instytut Transportu Samochodowego. Po podpisaniu umowy z wykonawcą, przeprowadził on oględziny miejsc, pod kątem wystąpienia ewentualnych barier technicznych. Ostateczną listę ustalono uwzględniając analizę bezpieczeństwa ruchu oraz ocenę warunków technicznych. 

Reklama

Do objęcia kontrolą wytypowano lokalizacje w 14 województwach. Najwięcej na Mazowszu, w Małopolsce i na Pomorzu. Wszystkie urządzenia mają zostać uruchomione do końca lutego przyszłego roku. 

Prędkość będą rejestrowały fotoradary MultaRadar CD. Charakteryzuje je m.in. możliwość kontroli jednocześnie kilku pasów ruchu oraz utrzymanie ciągłości pracy w zmiennych i trudnych warunkach pogodowych. Koszt zakupu i montażu 26 stacjonarnych urządzeń wyniesie 5,7 mln zł.

Zakup 26 stacjonarnych urządzeń rejestrujących to pierwszy etap rozbudowy systemu fotoradarowego CANARD. Projekt zakłada zakup 358 nowych urządzeń rejestrujących, w tym 100 urządzeń, które zostaną zainstalowane w nowych lokalizacjach: 39 urządzeń do odcinkowego pomiaru średniej prędkości, 26 stacjonarnych urządzeń rejestrujących (fotoradarów), 30 urządzeń służących do monitorowanie wjazdu na skrzyżowanie na czerwonym świetle, 5 urządzeń rejestrujących niestosownie się do sygnalizacji świetlnej na przejazdach kolejowym. 

Zakupionych zostanie 11 przenośnych urządzeń rejestrujących, które będą wykorzystywane w miejscach niebezpiecznych, gdzie np. z przyczyn technicznych nie jest możliwy montaż stacjonarnych urządzeń rejestrujących. 247 urządzeń zostanie zainstalowanych w dotychczas wykorzystywanych lokalizacjach. Sukcesywnie wymieniane będą najstarsze i najbardziej wyeksploatowane urządzenia - część z nich pracuje na polskich drogach już od dekady.

***

ITD/Interia.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy