Budowa autostrad

Nowy remont autostrady A4 potrwa 7 lat. Gdzie pojawią się utrudnienia?

Kierowcy często korzystający z autostrady A4 zwykli żartować, że cały czas odbywa się na niej remont. Głównie dotyczyło to odcinka Kraków-Katowice, ale teraz GDDKiA ogłosiła przygotowania do prac na dolnośląskim odcinku autostrady, który potrwać ma aż do 2030 roku. Co więcej, nie jest to jedyna inwestycja, jaka na długi czas utrudni kierowcom poruszanie się autostradą A4.

Remont autostrady A4 w Rudzie Śląskiej

Jak podała Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, rozpoczęły się już prac na autostradzie A4 w Rudzie Śląskiej. Prace obejmują remonty i wyciszenie urządzeń dylatacyjnych na obu jezdniach w dzielnicy Kochłowice, w rejonie ul. Piłsudskiego. Na mostach ułożona zostanie nowa nawierzchnia asfaltowa. Wartość inwestycji to ponad 6,1 mln zł.

Pierwsza część remontu odbywa się na jezdni w kierunku Wrocławia. Przeniesiono tam ruch na jezdnię w kierunku Katowic, gdzie wydzielono po dwa pasy w każdym kierunku. Rozpoczęto też roboty związane z wymianą dylatacji. Odcinek ze zwężeniami liczy ok. 2,5 km. Ze względu na ograniczoną szerokość jezdni lewe pasy są zwężone do szerokości 2,3 m. Obniżono też dopuszczalną prędkość: do 80 km/h na odcinku w rejonie robót i do 60 km/h w miejscach zmiany toru jazdy. Wprowadzono zakaz wyprzedzania przez pojazdy ciężarowe i autobusy.

Reklama

W kolejnym etapie wymieniane będą dylatacje na jezdni w kierunku Krakowa. Choć umowny termin zakończenia robót przypada w czerwcu 2024 r., wykonawca zadeklarował wykonanie całości prac w tym roku. GDDKiA zastrzega, że zależy to od wystąpienia sprzyjających warunków atmosferycznych i braku konieczności nieprzewidzianych robót.

Remont autostrady A4 między Wrocławiem i Krzyżową potrwa 7 lat

Znacznie dłuższe i poważniejsze utrudnienia na autostradzie A4 pojawią się między Wrocławiem i Krzyżową. Pierwszy etap prac przewiduje modernizację na odcinku pomiędzy węzłami Krzyżowa i Legnica Południe. Obecną dwujezdniową autostradę z dwoma pasami ruchu i bez pasa awaryjnego, zastąpi nowa z trzema pasami ruchu i pasem awaryjnym. Równolegle do istniejącej A4, po wcześniejszej przebudowie węzłów i budowie nowych obiektów inżynierskich, powstanie nowa jezdnia, na którą zostanie przeniesiony ruch. To umożliwi rozbiórkę starej nawierzchni i budowę nowej, drugiej jezdni. Prace będą prowadzone na odcinku około 36 km i mają potrwać siedem lat, czyli do 2030 roku.

Drugi etap prac obejmie odcinek między Legnicą i Wrocławiem. Obecnie trwają dopiero prace projektowe, ale wszystko wskazuje na to, że również i tu pojawią się trzy pasy ruchu. Również w tym miejscu plany zakładają dobudowanie nowej jezdni i przeniesienie na nią ruchu. W ten sposób możliwe będzie zbudowanie nowej nawierzchni autostrady, bez poważnego utrudniania ruchu pojazdów.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: autostrada A4
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy