A1: Wyrzuceni... wrócili

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad podpisała umowę na budowę autostrady A1 na odcinku Świerklany - Gorzyczki o długości 18,3 km. Drogę zbuduje firma Alpine Bau, która już raz została wyrzucona z placu budowy tego odcinka.

Początkowo Alpine Bau miała wybudować tę część autostrady A1 do sierpnia 2010 r. W grudniu ub.r. GDDKiA wypowiedziała kontrakt, jako powód podając niewielkie zaawansowanie robót prowadzonych przez wykonawcę. Jak argumentowała Dyrekcja, rozwiązanie umowy było jedynym możliwym wyjściem z sytuacji, w której firma Alpine Bau uchylała się od realizacji warunków umowy.

Decyzję Dyrekcji Alpine Bau uznała za bezzasadną i zapowiedziała podjęcie kroków prawnych. Firma złożyła w styczniu pozew do Sądu Okręgowego w Warszawie, wnosząc o ustalenie bezskuteczności odstąpienia od umowy przez GDDKiA. Sprawa jest w toku.

W przetargu na dokończenie inwestycji wybrano... ponownie Alpine Bau. Rzecznik GDDKiA Marcin Hadaj poinformował w piątek, że autostrada ma być oddana do użytku w kwietniu 2012 roku. "Wartość kontraktu to nieco ponad 555 mln złotych, przy czym należy pamiętać, że poprzedni kontrakt z firmą Alpine Bau na realizację tego samego zadania wynosił 1,1 mld złotych, z czego wykonawcy wypłacono ok. 370 mln zł" - poinformował rzecznik.

Dodał, że GDDKiA będzie uważnie przyglądać się postępom w realizacji kontraktu. "Deklarujemy, że nie może być mowy o jakiejkolwiek tolerancji dla działań podobnych do notowanych w ramach poprzedniego kontraktu, które naraziły realizację inwestycji na wielomiesięczne opóźnienie" - poinformował rzecznik. p>Zostań fanem naszego profilu na Facebooku. Tam można wygrać wiele motoryzacyjnych gadżetów oraz już niebawem... samochód na weekend z pełnym bakiem! Wystarczy kliknąć w "lubię to" w poniższej ramce.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas