Wypadek Raikkonena

Fin Mikko Hirvonen (Ford Focus) wygrał w niedzielę Rajd Finlandii, dziewiątą eliminację mistrzostw świata i umocnił się na prowadzeniu w klasyfikacji MŚ.

Po trzech dniach rywalizacji i pokonaniu 23 odcinków specjalnych fiński kierowca wyprzedził broniącego tytułu Francuza Sebastien Loeba (Citroen C4) o 25,1 s i rodaka Jari-Matti Latvalę (Ford Focus) o 49,9 s. (ZDJĘCIA Z RAJDU).

Rywalizację juniorów w Rajdzie Finlandii wygrał Czech Martin Prokop (Citroen C2) zapewniając sobie w ten sposób tytuł mistrza świata w kategorii J-WRC na jeden rajd przed zakończeniem mistrzostw. Trzeci w Finlandii był Michał Kościuszko (Suzuki Swift), który zajmuje w klasyfikacji mistrzostw J-WRC drugie miejsce, z czterema punktami straty do Czecha.

Reklama

Polak zakończył już jednak tegoroczne starty i nie ma szans na wyprzedzenie Prokopa. Do cyklu J-WRC zaliczany będzie w tym sezonie jeszcze jeden rajd - Katalonia.

Wygrywając po raz pierwszy fińską eliminację mistrzostw, znaną przez lata jako Rajd Tysiąca Jezior, Hirvonen odniósł dziesiąte w karierze zwycięstwo w WRC. W tym sezonie Fin po raz trzeci triumfował w mistrzostwach - poprzednio wygrał w Grecji, gdzie Loeb wypadł z trasy i wycofał się z imprezy oraz w Polsce.

W Rajdzie Polski Francuz także miał kraksę, ale dojechał do mety na siódmym miejscu.

Po Rajdzie Polski Hirvonen objął prowadzenie w MŚ wyprzedzając Loeba o jeden punkt. Po Finlandii jego przewaga wzrosła do trzech punktów. Do zakończenia tegorocznych mistrzostw pozostały jeszcze trzy imprezy - Australia, gdzie trasa prowadzi zupełnie nowymi odcinkami w okolicach Brisbane, Katalonia i Rajd Wielkiej Brytanii, rozgrywany na drogach Walii.

Spore zainteresowanie, szczególnie wśród fińskich kibiców, wzbudził start w rajdzie kierowcy zespołu Ferrari z Formuły 1 Kimi Raikkonena. Po 18 odcinkach Raikkonen zajmował bardzo dobre 15. miejsce w klasyfikacji generalnej i trzecie w grupie N, ale na ostatnim w sobotę, 19 OS, stracił panowanie nad autem i jego Abarth Grande Punto wypadł z trasy. Samochód, który dwukrotnie dachował, nie nadawał się do dalszej jazdy. Raikkonen i jego pilot nie doznali w wypadku żadnych obrażeń.

ZDJĘCIA Z RAJDU.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: wypadek | Ford | wrc | Mikko Hirvonen | hirvonen | Ford Focus | rajd
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy