Trwa Magam Trophy
W okolicach Miastka (województwo pomorskie) odbywa się najtrudniejsza polska impreza off-roadowa, Magam Trophy.
- To wyjątkowy rajd, bo zawodnicy walczą przez okrągłe sześć dni, praktycznie od rana do wieczora - mówił Wojciech Gołębiowski, komandor i twórca rajdu. - Trasy są zróżnicowane, momentami bardzo trudne, a więc bez wyciągarki nie ma szans pokonania odcinków. Jedynie prolog był ukłonem w stronę mieszkańców Miastka. To była próba szybkościowa, trochę emocji, walki, ale tak naprawdę bez wpływu na końcowe wyniki rajdu.
Prolog odbył się na specjalnie przygotowanym, liczącym cztery kilometry torze. Zawodnicy (32 załogi) pokonywali go sześciokrotnie. Zmagania oglądało około 2 tysiące widzów.
Jednak prolog był tylko przygrywką. Prawdziwe Magam Trophy to walka z błotem, bagnami, stromiznami i ....komarami.