Poprawia się stan zdrowia Markusa Gronholma

Dwukrotny rajdowy mistrz świata Fin Markus Gronholm prawdopodobnie w tym tygodniu opuści szpital w Los Angeles, gdzie trafił po groźnym wypadku podczas treningu kwalifikacyjnego przed trzecią rundą Global RallyCross Championship.

"Stan sportowca poprawia się stopniowo. Gronholm pozostanie jednak przez najbliższe dni pod opieką medyczną. W wypadku doznał bowiem zmiażdżenia tkanki kostnej, która wymaga specjalnego leczenia" - poinformował szpital w komunikacie.

Podczas treningu prowadzony przez Gronholma Ford Fiesta wyleciał w powietrze i po ponad 20-metrowym locie uderzył w ziemię, a następnie w betonową barierę. W aucie doszło do złamania przedniego zawieszenia. Aby uwolnić kierowcę, trzeba było wyciąć dach. Szwed dopiero w szpitalu odzyskał świadomość.

Reklama
PAP
Dowiedz się więcej na temat: mistrz świata
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy