Peugeoty na czele
Trzeci i najdłuższy zarazem odcinek specjalny Rajdu Katalonii wygrał Gilles Panizzi, który na blisko 50-cio kilometrowej trasie wyprzedził swojego partnera z zespołu Peugeota Richarda Burnsa o 3,6 s dzięki czemu obaj nadal prowadzą w klasyfikacji generalnej rajdu.
W serwisie chyba nie do końca naprawiono auto Gronholma, który stracił sporo czasu i spadł z trzeciego na szóste miejsce. Przyspieszyli kierowcy Citroenów Bugalski i Loeb, ale wystarczyło to tylko na Gronholma i Solberga (zgłaszał problemy z hamulcami). Obaj zawodnicy przesunęli się odpowiednio na trzecie i czwarte miejsce w ?generalce?, ale do dwóch Peugeotów stracili kolejne sekundy. Piąty czas na odcinku uzyskał rekonwalescent McRae i awansował o dwa oczka w klasyfikacji rajdu. Kłopoty z doborem opon sprawiły, że słabo pojechał Tommi Makinen. Czterokrotny mistrz świata narzekał także na drobne kłopoty z elektryką i spadł na 10 miejsce. OS 3 dla wielu kierowców okazał się pechowy. Problemy ze wspomaganiem w swojej Skodzie miał Kenneth Eriksson, Jesus Puras miał natomiast kłopoty z hamulcami, a kapcie zaliczyli Schwarz, Thiry i Mortl. Ten ostatni nawet dwa, a Belg musiał na odcinku wymienać koło.
Wyniki po 3 odcinkach specjalnych:
1. G Panizzi/H Panizzi F Peugeot 206 45min 55.4sec
2. R Burns/R Reid GB Peugeot 206 46min 06.7sec
3. P Bugalski/J-P Chiaroni F Citroen Xsara 46min 29.0sec
4. S Loeb/D Elena F Citroen Xsara 46min 31.5sec
5. P Solberg/P Mills N Subaru Impreza 46min 33.9sec
6. M Grönholm/T Rautiainen FIN Peugeot 206 46min 36.4sec
7. C Sainz/M Marti E Ford Focus RS 46min 45.5sec
8. C McRae/N Grist GB Ford Focus RS 46min 47.4sec
9. M Märtin/M Park EE Ford Focus RS 46min 49.5sec
10 T Mäkinen/K Lindström FIN Subaru Impreza 46min 01.8sec