Frycz wygrywa Rajd Mazowiecki

Sebastian Frycz, pilotowany przez Katarzynę Zglińską, wygrał 2 Rajd Mazowiecki, III rundę Rajdowego Samochodowego Pucharu Polskiego Związku Motorowego. Na trasie imprezy, rozgrywanej w okolicach podwarszawskiego Otwocka, rywalizowały 83 załogi. Rajd zakończył się dwoma niezwykle widowiskowymi przejazdami odcinka specjalnego zorganizowanego w samym centrum Otwocka.

Frycz, aktualny Mistrz Polski w grupie N był zdecydowanym faworytem imprezy. Był najbardziej doświadczonym zawodnikiem rajdu i dysponował najlepszym samochodem - A-grupowym Mitsubishi Lancer EVO VI, przygotowanym przez firmę Evo Rent z Suchej Beskidzkiej. Już na początku narzucił ostre tempo, obejmując prowadzenie w rajdzie po pierwszym odcinku specjalnym i nie oddał go do końca, zdecydowanie wygrywając 10 z 11 OS-ów.

-Trochę żałuję, że w rajdzie nie miałem tak silnej konkurencji jak w mistrzostwach Polski, ale dzięki temu nie czuliśmy żadnej presji i bawiliśmy się od samego początku do końca. Poza małą kolizją z drzewem na trzecim odcinku specjalnym, jechało nam się doskonale. Na początkowych odcinkach było trochę ślisko, ale szybko przyzwyczaiłem się do tych warunków i dalej jechałem już swoim tempem. Bardzo chciałbym podziękować sponsorowi, dzięki któremu mogłem się zaprezentować mazowieckiej publiczności. Myślę, że nie zawiodłem ani sposora ani kibiców i moja jazda przypadła im do gustu. Przede mną już za kilka dni start w Rajdzie Elmot, trzeciej rundzie Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski i myślę, że taki mały trening wyjdzie mi tylko na dobre - powiedział na mecie rajdu zwycięzca, Sebastian Frycz.

Za plecami Frycza trwała zacięta walka o kolejne pozycje. Początkowo rewelacyjnie radzili sobie Maciej Oleksowicz z Andrzejem Obrębowskim (VW Polo),plasując się na drugim miejscu w generalce. Jednak tuż przed metą 6 odcinka specjalnego ich samochód zapalił się. Załoga dotarła do mety OS-u,

ale po ugaszeniu ognia okazało się, że dalsza jazda jest niemożliwa. Na 6 odcinku odpadli również kolejni pretendenci do drugiego miejsca - Mariusz Woźniczko z Radosławem Banachem (Opel Kadett). W tej sytuacji do końca imprezy o drugie i trzecie miejsce w rajdzie walczyły trzy załogi - Cezary

Piekarski z Michałem Rosiakiem (Opel Astra), Piotr Baran z Robertem Gliwiakiem (Opel Astra) i Krzysztof Kubiak z Michałem Rechnio (Citroen Saxo). Ostatecznie drugie miejsce przypadło Kubiakowi a trzecie Baranowi.

Sporym utrudnieniem dla zawodników była zmienna pogoda. Początek dnia przyniósł obfite opady deszczu i warunki na odcinkach specjalnych znacznie się pogorszyły. W trakcie drugiej pętli nawierzchnia zaczęła wysychać, jednak w trakcie odcinków 10 i 11, rozgrywanych w centrum Otwocka, ponownie zaczęło padać. W trakcie rajdu załogi pokonały 11 odcinków specjalnych o łącznej długości ponad 49 kilometrów. Na metę dotarły 63 z 83 załóg. Dwie odpadły z powodu

opuszczenia drogi, reszta z powodu mniej lub bardziej poważnych defektów technicznych. Na trasie rajdu nie doszło do żadnego poważnego wypadku i ani razu nie była potrzebna interwencja lekarza. Licznie zgromadzona publiczność gorąco i kulturalnie zagrzewała zawodników do walki.

Kolejna, IV runda RSP PZM odbędzie się w dniach 17-18 maja 2002 w Opolu i będzie to Rajd Festiwalowy.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas