Zmiany w przepisach dla kierowców. Dużo nowości od czerwca

Nowe zasady dotyczące przechodzenia przeglądów, zatrzymywania dowodu rejestracyjnego oraz ryzyko automatycznego wyrejestrowania starego samochodu – to najważniejsze zmiany, jakie już weszły lub niebawem wejdą w życie. Ale niejedyne.

Bez nowej naklejki nie przejdziesz przeglądu

Zacznijmy od nowych przepisów, które już obowiązują, a dotyczą nowej, obowiązkowej naklejki dla posiadaczy samochodów z instalacją LPG. Według nowych zasad kierowcy, którzy od dnia 17 maja 2024 decydują się na montaż instalacji gazowej w aucie, muszą pamiętać o obowiązku umieszczenia w nim specjalnej tabliczki informacyjnej. Powinna ona zawierać następujące informacje:

  • numer świadectwa homologacji
  • nazwa instalatora
  • nazwa zakładu montującego instalację gazową

Tabliczkę należy umieścić w sposób trwały i łatwo dostępny w miejscu widocznym na ramie drzwi albo pod pokrywą komory silnika. Dobra wiadomość jest taka, że obowiązek wyposażenia pojazdu we wspomnianą naklejkę ciąży na warsztacie montującym instalację. Kierowców, którzy zakładali instalację LPG przed 17 maja 2024 roku, obowiązek ten nie dotyczy.

Reklama

Jednocześnie przestrzegamy przed bagatelizowaniem wymogu posiadania nowej naklejki. Bez niej samochód nie przejdzie przeglądu okresowego i na nic nie zda się tłumaczenie, że zawinił warsztat montujący instalację. Z kolei jeśli policjanci zauważą brak wspomnianej tabliczki podczas kontroli drogowej, mogą zatrzymać dowód rejestracyjny pojazdu i zakazać dalszej jazdy.

Nowa procedura przeglądu okresowego od czerwca

Skoro już o przeglądach oraz dowodach rejestracyjnych mowa, to ich właśnie dotyczy zmiana, która weszła w życie od 1 czerwca. Zmieniła się bowiem procedura zatrzymania dowodu rejestracyjnego przez diagnostę.

Poprzednio dokument był przesyłany do starosty. Gdy więc kierowca ponownie zjawiał się na przeglądzie i tym razem go zaliczał, nie otrzymywał z powrotem dowodu, tylko musiał iść do urzędu i tam prosić o zwrot, przedstawiając zaświadczenie o pozytywnym wyniku badania technicznego.

Obecnie po zmianie przepisów diagnosta zatrzymuje dowód rejestracyjny jedynie elektronicznie. Kiedy zatem przegląd zaliczymy, to również diagnosta będzie go mógł przywrócić. Takie ułatwienie wynika choćby z tego, że obecnie nie trzeba wozić ze sobą dowodu rejestracyjnego z wbitą pieczątką o zaliczeniu badania technicznego, bowiem wszystkie dane są na bieżąco aktualizowane w bazie CEPiK.

Za co diagnosta może zatrzymać dowód rejestracyjny?

Najczęściej przyczyną niezaliczenia przeglądu okresowego i odebranie dowodu rejestracyjnego, spowodowane jest wykryciem poważnych usterek. Przypomnijmy, że problemy wykryte przez diagnostów dzielą się na drobne, poważne i niebezpieczne.

Drobne usterki nie uniemożliwiają zaliczenia przeglądu, ale wymagają naprawy. Poważne usterki uniemożliwiają uzyskanie pozytywnego wyniku badania i wymagają ponownego przeglądu po naprawie. Usterki niebezpieczne stanowią bezpośrednie zagrożenie dla bezpieczeństwa i mogą skutkować zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego. Do takich usterek należą nieszczelności, głęboka korozja czy wysoka emisja spalin.

Nowością jest natomiast wycofanie przepisu na podstawie którego diagnosta zatrzymywał nieczytelny lub zniszczony dowód rejestracyjny. Ponieważ wszystkie dane pojazdu oraz informacje o zaliczonym przeglądzie okresowym znajdują się w CEPiK-u, a kierowca nie musi okazywać żadnych dokumentów podczas kontroli, zniszczony dokument nie jest już problemem.

Miliony polskich samochodów znikną już w czerwcu

Według oficjalnych danych Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców, w Polsce mamy 26,5 mln samochodów. Na tej bazie budowane są fałszywe statystyki, na przykład autorstwa ACEA, czyli Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Pojazdów, na które później bezrefleksyjnie powołują się również krajowe media. Statystyki zgodnie z którymi liczba samochodów w Polsce na 1000 mieszkańców wynosi 684, co daje nam drugie miejsce w Europie.

Tak naprawdę samochodów w Polsce jest znacznie mniej, ponieważ CEPiK zaśmiecają tak zwane martwe dusze, czyli pojazdy, które już dawno zniknęły z dróg, ale nikt ich oficjalnie nie wyrejestrował. To się jednak zmieni 10 czerwca, kiedy nastąpi czyszczenie bazy. Według informacji przekazanych nam przez Ministerstwo Cyfryzacji, automatycznie wyrejestrowanych zostanie ponad 7 mln pojazdów.

Zgodnie z przepisami, automatycznym wyrejestrowaniem zostaną objęte pojazdy, które:

  • zostały zarejestrowane przed 14 marca 2005 roku
  • nie mają opłaconego ubezpieczenia OC oraz ważnego przeglądu technicznego od 10 lat

Spełnione muszą być oba te warunki. Zawiadomienia dotyczące samochodów, które podlegać będą automatycznemu wygaśnięciu, zostaną opublikowane przez starostów. Już teraz na stronach urzędów można znaleźć wyszukiwarkę numerów rejestracyjnych. Warto zatem sprawdzić, czy nie ma tam naszego auta. 

Jeśli je tam znajdziemy, a jest to pojazd który nadal użytkujemy, możemy zwrócić się o powtórną rejestrację przedstawiając dowód własności pojazdu, zaświadczenie o przeprowadzonym badaniu technicznym, jeżeli pojazd mu podlega oraz dotychczasowy dowód rejestracyjny. Niezbędne jest również zawarcie umowy obowiązkowego ubezpieczenia OC posiadacza pojazdu.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: przegląd rejestracyjny | dowód rejestracyjny | CEPiK
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama