Wysokie kary za brak OC w 2024 roku. Winna płaca minimalna
Kierowcy znowu dostaną po kieszeni. Zwłaszcza ci, którzy spóźnią z opłaceniem składki ubezpieczenia OC samochodu. W 2024 roku, wraz ze wzrostem płacy minimalnej, wzrosną również kary za brak OC. I to dwukrotnie. Zapominalscy zapłacą ponad 8 tys. złotych.
Każdemu zdarza się zapomnieć o urodzinach znajomego, imieninach teściowej czy rocznicy ślubu, ale o zapłaceniu składki za ubezpieczenie OC lepiej pamiętać. Zwłaszcza, że w 2024 roku kary dla spóźnialskich będą rekordowo wysokie.
Od 1 stycznia 2024 roku ponownie - do 4242 zł brutto - ma wzrosnąć płaca minimalna. Potem 1 lipca 2024 roku płaca minimalna ma być podwyższona jeszcze drugi raz, do 4300 zł brutto.
To dobra informacja dla wielu Kowalskich, ale zła dla wszystkich kierowców. Oznacza to wyższe kary za brak składki OC pojazdu opłaconej na czas.
Kara za brak OC przez 1-3 dni wynosi 40 proc. płacy minimalnej, od 4 do 14 dni - tyle, ile pensja minimalna, a jeśli kierowca spóźni się 14 dni z ubezpieczeniem OC, wtedy zapłaci karę w wysokości 200 procent wynagrodzenia minimalnego.
Na tę chwilę kara za brak OC dla samochodu osobowego wynosi od 1400 zł do 6980 zł, jednak od 1 lipca 2023 roku kara wyniesie od 1440 do 7200 zł.
1 stycznia 2024 roku (przy pensji minimalnej 4242 zł) kary za brak OC wyniosą:
- brak OC od 1 do 3 dni - 1700 zł
- brak OC od 4 do 14 dni - 4242 zł
- brak OC powyżej 14 dni - 8484 zł
1 lipca 2024 roku (przy płacy minimalnej 4300 zł) kary za brak OC wyniosą:
- brak OC od 1 do 3 dni - 1720 zł
- brak OC od 4 do 14 dni - 4300 zł
- brak OC powyżej 14 dni - 8600 zł
Każdego roku Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny karze ok. 200 tys. kierowców za brak ważnej polisy OC. Co jednak przeraża najbardziej, w blisko 60 proc. przypadków sprawa dotyczy delikwentów, którzy spóźnili się z płatnością o ponad 14 dni.
Warto to również wspomnieć, że UFG raczej ciężko oszukać, ale można negocjować. Przy dobrych wiatrach zapominalscy będą mogli rozłożyć swoje zobowiązania na raty.