Wyprzedzanie na podwójnej ciągłej. Jak uniknąć mandatu?
Oprac.: Agnieszka Kasprzyk
Wyprzedzanie innych pojazdów nie należy do łatwych manewrów i obwarowane jest wieloma przepisami. Łatwo tu o mandat, a kary idą w tysiące złotych. Podpowiadamy, jak uniknąć mandatu podczas wyprzedzania w różnych sytuacjach drogowych: na przejściu dla pieszych, na podwójnej ciągłej czy na trzeciego. Warto wiedzieć, kiedy wyprzedzanie jest zabronione.
Co roku w Polsce dochodzi do około 20 tysięcy wypadków samochodowych. Wśród nich około 5 proc. jest wynikiem nieprawidłowego wyprzedzania. Warto więc wiedzieć, jak wykonywać ten manewr bezpiecznie i zgodnie z przepisami prawa o ruchu drogowym.
Spis treści:
Mandat za wyprzedzanie na przejściu dla pieszych: szykuj portfel
Mandat za wyprzedzanie na pasach należy do najwyższych, jakie można otrzymać za nieprzepisowe wykonywanie tego manewru. Wynika to z ogromnego niebezpieczeństwa, jakie stwarza takie zachowanie kierowcy. Nie jest w stanie on ocenić, czy pieszy już wszedł na drogę, czy też nie, bo widok zasłania mu inny pojazd. Niebezpieczna jest też sytuacja, w której kierowca na jednym pasie ruchu zatrzymał się, by przepuścić pieszych, a drugi tego nie zrobił. W zderzeniu z rozpędzonym autem przechodzący przez jezdnię nie mają szans. Mandat za wyprzedzanie na przejściu dla pieszych to 1500 zł i 15 punktów karnych. W przypadku recydywy wysokość mandatu wzrasta do 3000 złotych.
Od tej reguły są jednak wyjątki. Prawo o ruchu drogowym mówi:
"Kierującemu pojazdem zabrania się wyprzedzania pojazdu na przejściu dla pieszych i bezpośrednio przed nim, z wyjątkiem przejścia, na którym ruch jest kierowany."
Ruch kierowany oznacza tu sterowany sygnalizacją świetlną lub przez uprawnioną do tego osobę. Można więc wyprzedzać na pasach pod warunkiem, że działa sygnalizacja świetlna. W innych wypadkach ten manewr jest zabroniony nie tylko na przejściu dla pieszych, ale również bezpośrednio przed nim.
Wyprzedzanie na skrzyżowaniu i zakręcie - jaki mandat?
Prawo o ruchu drogowym zabrania wyprzedzania pojazdów na oznaczonym zakręcie. Podobnie jest ze wzniesieniami. Zakaz wynika z tego, że kierowca wyprzedzający nie jest w stanie oszacować, jak wygląda sytuacja za zakrętem lub za wzniesieniem. Za wyprzedzanie na oznakowanym zakręcie grozi mandat w wysokości 1000 zł i 15 punktów karnych. Ryzykowne jest również wyprzedzanie pojazdów na skrzyżowaniu. Prawo o ruchu drogowym określa to bardzo konkretnie:
"Zabrania się wyprzedzania pojazdu silnikowego jadącego po jezdni na skrzyżowaniu, z wyjątkiem skrzyżowania o ruchu okrężnym lub na którym ruch jest kierowany."
Oznacza to, że można wyprzedzać na rondzie oraz na skrzyżowaniach z sygnalizacją świetlną. Warunek jest jednak taki, że kierujący pojazdem wyprzedzającym, nie wjedzie na część jezdni przeznaczoną dla ruchu w kierunku przeciwnym. Za wyprzedzanie na skrzyżowaniu grozi mandat w wysokości 1000 zł oraz 10 punktów karnych, w sytuacji recydywy kwota rośnie do 2000 zł.
Mandat za wyprzedzanie na podwójnej ciągłej linii
Podwójna linia ciągła wbrew pozorom nie oznacza kategorycznego zakazu wyprzedzania. W przepisach nie ma nic o tym manewrze:
"Znak P-4 "linia podwójna ciągła" rozdziela pasy ruchu o kierunkach przeciwnych i oznacza zakaz przejeżdżania przez tę linię i najeżdżania na nią."
Oznacza to, że jeśli jadący wolno pojazd zjedzie na prawą stronę, a kierowca wyprzedzając będzie w stanie zachować odpowiedni odstęp i nie najechać na linię ciągłą, nie złamie przepisów. W praktyce jednak trudno wyprzedzić, nie najeżdżając na linię. Samo najechanie na linię ciągłą to 200 zł mandatu i 5 punktów karnych. Tak niska kara grozi jedynie w miejscu, gdzie nie pojawił się znak zakazu wyprzedzania, nie ma w pobliżu skrzyżowania, zakrętu lub przejścia dla pieszych, a często tak bywa w przypadku podwójnej ciągłej. W takich sytuacjach kara będzie podwyższona o złamanie tych przepisów.
Mandat za wymuszanie pierwszeństwa podczas wyprzedzania
Do wymuszenia pierwszeństwa podczas wyprzedzania dochodzi wtedy, gdy kierowca wyprzedzając, zmusi innych uczestników ruchu do nagłego hamowania, zmiany pasa ruchu, kierunku, zjazdu z drogi lub do zatrzymania się. Pod tę kategorię podchodzi popularne "wyprzedzanie na trzeciego", które jako takie nie jest ujęte w przepisach karnych. Tutaj wiele zależy od interpretacji stróżów prawa. Mogą wlepić mandat za niezachowanie odpowiedniej odległości od pojazdu wyprzedzanego, mogą też podciągnąć to pod wymuszenie pierwszeństwa. W tym drugim wypadku wiele zależy od tego, gdzie doszło do manewru i ile przepisów zostało złamanych. Mandaty za wymuszenie pierwszeństwa przejazdu to:
- 350 zł i 6 punktów karnych za wymuszenie pierwszeństwa na skrzyżowaniu;
- 300 zł i 5 punktów karnych za wymuszenie pierwszeństwa na drodze;
- 100 zł i 4 punkty karne za niedostosowanie się do znaku B-31 (pierwszeństwo dla nadjeżdżających z naprzeciwka).
Standardowe mandaty za wymuszanie pierwszeństwa podczas wyprzedzania nie są więc wysokie, ale przy okazji można zarobić karę za wyprzedzanie w nieodpowiednim miejscu (skrzyżowanie, zakręt czy okolice przejścia dla pieszych)
Jak bezpiecznie wyprzedzać?
Aby wyprzedzać w sposób bezpieczny, trzeba trzymać się kilku zasad. Nie wolno podejmować się tego w miejscach zabronionych. Wcześniej należy dobrze ocenić sytuację przed pojazdem i za pojazdem. Podczas wyprzedzania samochodu lub roweru należy zachować odległość 1 metra od niego, a w przypadku motocykli - 2 metrów. Warto pamiętać, że wbrew powszechnej opinii, pojazd wyprzedzający podczas manewru nie może przekroczyć dozwolonej prędkości.