Tajna broń policji. Wystarczy kilka sekund i tracisz dowód rejestracyjny

Niesprawny samochód, niezgodne z prawem modyfikacje, zły stan techniczny zagrażający bezpieczeństwu ruchu czy środowisku – lista rzeczy, za które można stracić dowód rejestracyjny jest długa. Policja do walki z kierowcami pojazdów niespełniających norm używa też coraz nowocześniejszego sprzętu.

Kierowcy aut stwarzających zagrożenie dla innych czy środowiska muszą się liczyć nie tylko z zabraniem dowodu rejestracyjnego i koniecznością udania się na przegląd techniczny (po wyeliminowaniu usterek/nieprawidłowości), ale także z wysokimi mandatami. Policyjne możliwości co do kontroli norm, które muszą spełniać auta poruszające się po polskich drogach znacząco się w ostatnim czasie zwiększyły, między innymi dzięki nowoczesnym, mobilnym laboratoriom "na kołach", najczęściej w postaci Volkswagenów Crafterów w wersji ETDiE (Ekipa Techniki Drogowej i Ekologii).

Reklama

Radiowozy do kontroli stanu technicznego pojazdów

Auta te są na wyposażeniu praktycznie wszystkich wojewódzkich garnizonów policji i często można je spotkać na drogach, nie tylko przy tzw. obsłudze wypadków, ale też w trakcie zwykłych patroli. Pojazdy zostały zakupione dzięki środkom unijnym z Funduszu Spójności z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Koszt zakupu jednego auta wraz z wyposażeniem to 595 tysięcy złotych. Wyposażenie tych radiowozów objemuje między innymi dymomierz, opóźnieniomierz, analizator spalin i przyrząd do pomiaru przepuszczalności światła, ale też komplet znaków drogowych i lamp ostrzegawczych potrzebnych na miejscu prowadzenia kontroli.

Za co można stracić dowód rejestracyjny?

Lista usterek czy nielegalnych modyfikacji w zasadzie nie ma końca, poniżej przedstawiamy te "najpopularniejsze":

  • niesprawne hamulce
  • opony różnego typu na jednej osi
  • zużyte, uszkodzone lub niewłaściwe opony (np. typu slick)
  • nadmiernie głośny układ wydechowy (powyżej 93 decybeli dla silników benzynowych i 96 decybeli dla silników wysokoprężnych - podczas postoju)
  • zbyt wysoka emisja spalin, brak katalizatora
  • brak kompletnych, działających lub legalnych świateł (np. LED-owe retrofity)
  • koła wystające poza obrys pojazdu lub wystające za bardzo klamki czy inne elementy nadwozia
  • zbyt mocno przyciemnione szyby (szyby przednie pojazdu powinny mieć współczynnik przepuszczania światła nie mniejszy niż 75 proc., natomiast przednie boczne nie mniejszy niż 70 proc.)
  • pęknięta szyba
  • uszkodzenia elementów nośnych
  • wycieki z silnika, skrzyni biegów lub przekładni kierowniczej

Zatrzymanie dowodu rejestracyjnego - co dalej?

Jeśli policjanci stwierdzą nieprawidłowości mogą "wirtualnie", dzięki Centralnej Ewidencji Pojazdów, zatrzymać dowód rejestracyjny i skierować na ponowne badanie. W wypadku poważniejszych nieprawidłowości, np. wycieków, konieczne będzie odholowanie auta, bo poruszanie się nim mogłoby zagrozić środowisku. Wtedy, poza mandatem, który może wynieść do 3000 zł, trzeba będzie doliczyć jeszcze koszt lawety. Na przeprowadzenie badania kierowca ma zaledwie siedem dni od daty kontroli. Gdy usterka zostanie usunięta, dowód zostanie, także wirtualnie, zwrócony.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: dowód rejestracyjny
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy