Skrzyżowanie. Świeci strzałka do skrętu w lewo. Można zawracać, czynie?

Wielu kierowców ma problem ze strzałkami na skrzyżowaniach w kontekście zawracania. Każdy pamięta, że zielona strzałka w prawo działa jak znak stop, ale czy strzałka w lewo pozwala na zawracanie? Nie jest to już takie oczywiste.

Zawracanie z pasa przeznaczonego do skrętu jest możliwe tylko w określonych sytuacjach
Zawracanie z pasa przeznaczonego do skrętu jest możliwe tylko w określonych sytuacjachDawid TatarkiewiczEast News

Jeśli na pasach ruchu znajdują się znaki poziome w postaci strzałek kierunkowych wskazujących dozwolony kierunek jazdy z danego pasa (np. lewo) - oznacza to pozwolenie na zawracanie.

Jednak kluczowe w tej sytuacji jest również oznaczenie na sygnalizacji świetlnej. Jeśli w tym miejscu występuje normalny sygnalizator światła zielonego (który nie jest sygnalizatorem kierunkowym), nie ma ograniczeń w kwestii zawracania. Nawet jeśli obok niego , lub ponad nim zamontowano tablicę wskazującą wyłącznie skręt w lewo.

W tej sytuacji zawracanie jest dozwolone 

Wyjątkiem są sytuacje, gdy przy skrzyżowaniu znajduje się pionowy znak B-23 oznaczający "zakaz zawracania".

Czy można zawracać na pasie do skrętu w lewo?

W sytuacji, gdy na lewym pasie znajduje się sygnalizator kierunkowy S-3, zezwalający wyłącznie na skręt w lewo - zawracanie nie jest możliwe. Wielu kierowców w takich sytuacjach popełnia błąd i zawraca. Trzeba mieć na uwadze, że są to miejsca kolizyjne, gdzie może dojść do niebezpiecznego zdarzenia z pojazdami wykonującymi na tym skrzyżowaniu skręt w prawo.

Zawracanie w takim miejscu byłoby możliwe, gdyby sygnalizator kierunkowy S-3 pokazywał podwójną strzałkę: zezwalającą na skręt w lewo oraz zawracanie. Przy okazji warto zanotować sobie, że strzałka kierunkowa do zawracania - znak poziomy P-8c - pozwala tylko na zawracanie. Z takiego pasa nie można skręcać w lewo.

***

Moto Flesz - odcinek 67. O nowej Hondzie Type R, Oplu Astra Electric i Ferrari PurosangueINTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas