Rowerzyści wracają na drogi. Co im wolno, a co jest zabronione?
Wiosna za pasem, więc niebawem na drogach pojawią się rowerzyści. Nic dziwnego – to zdrowy, ekologiczny i tani sposób na dotarcie do celu. Rowerzyści, jako równoprawni uczestnicy ruchu drogowego, zobowiązani są do znajomości i przestrzegania przepisów. W tym artykule przedstawimy najważniejsze zasady. Co może rowerzysta na drodze?
Aby wszystkim na drogach żyło się lepiej, a przede wszystkim bezpieczniej, każdy uczestnik ruchu, w tym rowerzysta, powinien przestrzegać zasad ruchu drogowego określonych w ustawie Prawo o ruchu drogowym oraz innych przepisach. Poniżej przedstawiamy najważniejsze zasady dotyczące jazdy na rowerze.
Jeżeli droga dla rowerów przebiega obok drogi przeznaczonej dla pojazdów, rowerzyści są zobowiązani z niej korzystać. I nie ma tutaj znaczenia, że czy mówimy o rowerzyście, które jedzie rekreacyjnie czy takim, który trenuje do zawodów. Jazda po jezdni jest dozwolona tylko gdy droga dla rowerów jest nieprzejezdna lub gdy obok drogi nie ma ścieżki rowerowej.
Dopuszcza się jazdę po chodniku tylko w kilku sytuacjach:
- gdy opiekujemy się dzieckiem do lat 10 jadącym na rowerze,
- gdy warunki pogodowe zagrażają bezpieczeństwu rowerzysty (np. silny wiatr, ulewny deszcz),
- Gdy dozwolona prędkość pojazdów na drodze obok chodnika jest wyższa niż 50 km/h, a chodnik ma co najmniej 2 m szerokości i nie ma wyznaczonej drogi dla rowerów.
W każdym z tych przypadków musimy jechać powoli, zachować szczególną ostrożność i ustępować miejsca pieszym.
Rowerzyści, podobnie jak kierowcy, muszą poruszać się prawą stroną jezdni. Dotyczy to również jazdy po ścieżkach rowerowych. Jadąc po ulicy także należy jechać możliwie blisko prawej krawędzi. Nie oznacza to wcale, że rowerzysta ma jechać przy samym krawężniku, przy którym często znajdują się zapadnięte studzienki czy inne, zagrażające bezpieczeństwu, elementy.
W Polsce obowiązuje zakaz prowadzenia roweru pod wpływem alkoholu lub środków odurzających. Limit alkoholu we krwi wynosi 0,2 promila, analogicznie jak dla kierowców.
Póki co nie ma przepisu zabraniającego jazdę na rowerze w słuchawkach (w samochodzie zresztą też). Jeśli jednak dojdzie do kolizji, a policjant stwierdzi, że percepcja rowerzysty była zaburzona właśnie przez głośną muzykę, może on dostać mandat.
Po zmierzchu oraz w warunkach ograniczonej widoczności rower musi być wyposażony w działające światła: białe lub żółte z przodu oraz czerwone z tyłu.
Rowerzyści są zobowiązani do sygnalizowania zamiaru zmiany kierunku jazdy. Sygnalizacja odbywa się poprzez wyciągnięcie ręki w stronę, w którą zamierzamy skręcić.
Przewożenie pasażerów na rowerze jest dozwolone tylko wtedy, gdy rower jest do tego przystosowany, np. poprzez montaż fotelika dla dziecka lub siodełka dla pasażera. Dzieci do 7. roku życia mogą być przewożone wyłącznie pod opieką osoby pełnoletniej.
To zachowanie, które kierowców irytuje szczególnie - i słusznie. Rowerzyści mogą jechać obok siebie tylko na drogach, gdzie jest to bezpieczne i nie utrudnia ruchu. Na drogach z ruchem pojazdów mechanicznych zalecane jest jazda w jednym szeregu. W tym wszystkim najważniejsze jest jednak to, aby zachować rozsądek i nie wywoływać niebezpiecznych sytuacji.
Co do zasady rowerzyści mają pierwszeństwo nie tylko na przejazdach rowerowych, a w wyjątkowych sytuacjach również wtedy, gdy się do nich zbliżają. Mowa o momencie, gdy kierowca skręca w drogę poprzeczną i przecina drogę rowerzyście. Na przejazdach poza skrzyżowaniami zwykle ustawia się znak "STOP" lub "ustąp pierwszeństwa" w ten sposób, aby chronić rowerzystów.
Podobnie jak kierowcy, rowerzyści nie mogą korzystać z telefonów komórkowych podczas jazdy, chyba że używają zestawu głośnomówiącego lub słuchawek.
