Od kiedy opony zimowe w Niemczech i innych krajach UE? Ważne daty

Poza Polską, opony zimowe nie są obowiązkowe m.in. w Belgii, Holandii czy Danii. W niektórych krajach ich używanie jest jednak zalecane, a w przypadku spowodowania wypadku z powodu braku opon zimowych można otrzymać mandat. Takie przepisy obowiązują na przykład w Szwajcarii czy Bułgarii.

W Polsce jedynym obowiązującym przepisem dotyczącym opon jest ten, który wymaga, by głębokość bieżnika wynosiła co najmniej 1,6 mm. W przypadku opon zimowych to wartość zdecydowanie poniżej bezpiecznego minimum, eksperci zalecają, by opony zimowe, aby spełniały swoje zadanie, muszą mieć bieżnik o wysokości co najmniej 4 mm (czyli zwykle połowę oryginalnej wartości).

Ważnym przepisem dotyczącym opon w Polsce jest też ten, który wymaga, aby na jednej osi zamontowane były te same opony. W przeciwnym razie, podczas kontroli, policjant może zatrzymać dowód rejestracyjny i skierować kierowcę na badanie techniczne.

Występują też w Polsce odcinki górskich dróg, które zimą nie są odśnieżane, często znajdziemy przed nimi znak nakazu C-18, czyli ten, który wymaga od kierowców używania łańcuchów śniegowych wtedy, gdy droga jest biała. 

W Czechach obowiązek stosowania opon zimowych obowiązuje od 1 listopada do 31 marca, ale tylko wtedy, gdy panują zimowe warunki drogowe lub wtedy, gdy istnieje ryzyko wystąpienia takich warunków. Co to oznacza? Że jeśli wybierzemy się w czeskie góry bez opon zimowych w podanym okresie, to narażamy się na mandat, bo przecież ryzyko zaśnieżonej czy oblodzonej drogi jest szczególnie wysokie właśnie w górach. Mandat za brak opon zimowych w Czechach to 2000 koron, czyli około 340 zł przy obecnym kursie, istnieje jednak ryzyko, że policjant może zabronić dalszej jazdy, a wtedy trzeba będzie organizować lawetę Minimalna głębokość bieżnika opon, w tym również całorocznych z oznaczeniem M+S, musi wynosić w Czechach co najmniej 4 mm.

W Niemczech, podobnie jak w Czechach, kierowcy muszą być przygotowani do zmiennych warunków drogowych i gdy pada śnieg powinni korzystać z opon zimowych lub całorocznych M+S. W przeciwieństwie do Czech, przepis ten nie ma jednak określonego okresu działania, więc podróżując w góry na przykład w kwietniu, trzeba być odpowiednio przygotowanym. Mandat za utrudnianie ruchu spowodowane przez brak opon zimowych w Niemczech to 80 euro.

W każdym z tych krajów, także w Polsce, nieużywanie opon zimowych na zaśnieżonej drodze może być argumentem wykorzystanym przez ubezpieczyciela do odmowy wypłaty odszkodowania, gdy stwierdzi on, że kolizji można było uniknąć, gdyby na kołach były dostosowane do warunków opony.

Kraje, do których tradycyjnie zimą jeździ wielu narciarzy mają bardzo różne przepisy dotyczące obowiązku używania opon zimowych. Na przykład w Szwajcarii “zimówki" nie są wymagane, ale jeśli dojdzie do kolizji, a policjant stwierdzi, że opony zimowe mogły mu zapobiec. Są one bowiem zalecane w tym kraju od 1 listopada aż do 30 kwietnia.

W Austrii opony zimowe są zalecane od 1 listopada do 15 kwietnia. Warto jednak pamiętać, że na niektóre górskie drogi wjazd bez łańcuchów jest zabroniony, taka sytuacja występuje zresztą w wielu krajach alpejskich na drogach prowadzących do ośrodków narciarskich. Nie oznacza to koniecznie, że zawsze trzeba zakładać łańcuchy na koła, a jedynie mieć je w razie wystąpienia trudniejszych warunków w bagażniku.

We Francji przepis o obowiązkowych oponach zimowych dotyczy 34 departamentów, głównie tych, które znajdują się w górzystych rejonach kraju. Przepis obowiązuje od 1 listopada do 31 marca. 

We Włoszech o obowiązku jazdy na oponach zimowych często informują znaki. Są one wymagane na wielu drogach prowadzących do miejscowości turystycznych, w tym w Dolinie Aosty czy na autostradzie A22 (przełęcz Brenner).