Jeździsz na rowerze? Pilnuj tych kilku rzeczy, bo możesz dostać wysoki mandat

Jazda na rowerze to nie tylko przyjemność, ale wiąże się również z pewnymi obowiązkami i przepisami określonymi przez prawo o ruchu drogowym. Oprócz konkretnego zachowania na drodze, stosowania się do znaków i przepisów, rowerzyści powinni wiedzieć również o tym co powinni mieć na wyposażeniu roweru. W razie kontroli policyjnej, które często są przeprowadzane w wakacyjne weekendy nieświadomy, źle wyposażony rowerzysta naraża się na surowy mandat, a trzeba tak niewiele.

Rower to doskonały sposób na spędzanie wolnego czasu, dbanie o kondycję i dobrą formę, a także skuteczny i ekologiczny środek transportu, zwłaszcza w zatłoczonych i zakorkowanych miastach. Należy jednak pamiętać, że są przepisy, których powinni przestrzegać również rowerzyści. Jednym z nich jest obowiązek posiadania kilku istotnych elementów wyposażenia w rowerze. Ich brak grozi surowym mandatem, nawet do 3000 zł, ale przede wszystkim znacznie zmniejsza nasz poziom bezpieczeństwa na drodze. 

Co muszę mieć w rowerze żeby nie dostać mandatu?

Obowiązek posiadania odpowiedniego wyposażenia w zasadzie nie dotyczy samego rowerzysty, a raczej roweru, którym się porusza. Co oczywiste, za braki w wyposażeniu to rowerzysta dostaje mandat. Posiadanie tych elementów wyposażenia nie jest obowiązkowe w przypadku gdy rower porusza się po zamkniętym terenie, lub z dala od dróg publicznych, na których zastosowanie mają przepisy Prawa o ruchu drogowym. Niżej wymienione części składowe wyposażenia obowiązują tylko rowerzystów, którzy korzystają z dróg publicznych, chodników, ścieżek rowerowych i innych dróg, na których stosuje się przepisy drogowe.

Reklama

Według przepisów rower powinien być wyposażony w:

  • Światło pozycyjne przednie barwy białej lub żółtej selektywnej, może być migające
  • Co najmniej jeden skutecznie działający hamulec
  • Dzwonek lub inny sygnał ostrzegawczy o nieprzeraźliwym dźwięku
  • Światło odblaskowe tylne barwy czerwonej o kształcie innym niż trójkąt
  • Światło pozycyjne tylne barwy czerwonej, może być migające

Choć rowery nie muszą przechodzić obowiązkowych badań technicznych należy pamiętać również, że rower uczestniczący w ruchu musi być sprawny technicznie.

Przepisy Prawa o ruchu drogowym mówią:

Światło rowerowe tylko w warunkach słabej widoczności i w nocy

Na liście nie zabrakło świateł pozycyjnych (białego lub żółtego z przodu, czerwonego z tyłu) roweru, ale należy wyjaśnić, że te elementy nie są obowiązkowe podczas jazdy w dzień i w warunkach dobrej widoczności. Powinny być natomiast zamontowane w rowerze zawsze podczas jazdy w warunkach słabej widoczności, w tunelach oraz w godzinach nocnych (od zmierzchu do świtu). Sam obowiązek to w tym przypadku tylko jeden argument, ale należy pamiętać o tym, że migające lub świecące stałym światłem lampki pozycyjne w rowerze znacznie zwiększają naszą widoczność i poprawiają nasze bezpieczeństwo, dając szansę kierowcom innych pojazdów na wczesne zauważenie nas. 

Mandaty za brak obowiązkowego wyposażenia roweru

zasadniczo kary za braki w obowiązkowym wyposażeniu roweru są objęte mandatem w wysokości od 20 do 500 zł, ale nadgorliwy policjant, zwłaszcza w przypadku rażącego naruszenia może ukarać nas z artykułu 97 kodeksu wykroczeń, który znacznie powiększa widełki, bo górną granicą jest tu aż 3000 zł:

Mimo wszystko raczej nie powinniśmy obawiać się najwyższego wymiaru kary za brak dzwonka czy światła odblaskowego. Znacznie poważniej może być potraktowany rowerzysta, który nie ma w rowerze ani jednego z wymienionych elementów obowiązkowego wyposażenia - zwłaszcza sprawnych hamulców. To element, który realnie wpływa na bezpieczeństwo rowerzysty, a także osób postronnych - brak hamulców może prowadzić do utraty panowania nad rowerem i na przykład poważnego potrącenia.

Policja zaleca aby w rowerze mieć jeszcze te elementy

Oprócz obowiązkowych elementów wyposażenia warto mieć również kilka dodatkowych akcesoriów, które poprawiają poziom naszego bezpieczeństwa podczas wycieczki rowerowej. Policjanci zalecają aby rower był dodatkowo wyposażony w:

  • światło odblaskowe barwy białej z przodu;
  • światła odblaskowe barwy żółtej samochodowej na kołach (przynajmniej po jednym na koło);
  • w światła odblaskowe barwy żółtej samochodowej na pedałach;
  • odblaskowy pasek w kształcie nieprzerwanego pierścienia, umieszczony na obu bokach opony albo elementy odblaskowe w kształcie nieprzerwanego pierścienia, umieszczone na rantach obręczy kół.

Dodatkowe wyposażenie roweru - radzimy co wziąć ze sobą na wycieczkę

Wyżej wymienione elementy to głównie akcesoria powiększające nasze bezpieczeństwo podczas jazdy. Co jednak jeśli w trasie przydarzy nam się awaria, lub będziemy chcieli pozostawić rower na chwile przed sklepem lub restauracją? Oto kilka naszych propozycji dodatkowego wyposażenia, które warto zawsze mieć ze sobą podczas przejażdżki lub treningu rowerowego:

  • Zestaw naprawczy do dętki rowerowej/zapasowa dętka - kapeć to najczęstsza awaria podczas jazdy na rowerze. Może ona skutecznie uniemożliwić dalszą jazdę i sprawić, że powrót do domu będzie długi i męczący. Jedną z opcji jest wożenie ze sobą zapasowej dętki, inna to zestaw naprawczy: nożyk, łatka, odrobina kleju i nabój ze sprężonym powietrzem lub pompka.
  • najważniejsze narzędzia: klucze, śrubokręt, nożyk - rozkręcające się śruby, luzujące klamki, czy błotniki to drobne awarie, które mogą uprzykrzyć jazdę rowerem. Warto mieć ze sobą podstawowy zestaw kluczy i śrubokrętów, dzięki którym możemy szybko zażegnać kryzys - dokonać drobnej naprawy i jechać dalej. Aby zestaw nie zajmował dużo miejsca warto rozejrzeć się za gotowym niezbędnikiem rowerzysty - kompletem kluczy i wkrętaków o najpopularniejszych rozmiarach w formie lekkiego i poręcznego "scyzoryka". Dobrym rozwiązaniem jest też tzw. multitool.
  • Zapięcie antykradzieżowe - łańcuch z kłódką to solidne ale nieporęczne rozwiązanie, a cieniutka linka stalowa nie stanowi problemu dla wprawionego złodzieja. Warto rozejrzeć się za solidniejszym, ale dedykowanym dla rowerów zapięciem antykradzieżowym, z którego możemy skorzystać pozostawiając rower pod sklepem czy restawracją. Zapięcia często wyposażone są w specjalny uchwyt do roweru dzięki czemu nie przeszkadzają i nie zajmują miejsca w kieszeni czy plecaku.
  • Błotniki - bardzo oczywisty dodatek, który przyda się mocno kiedy złapie nas deszcz. Jeśli nie mamy błotników, nawet drobna mżawka może sprawić że nasze plecy i uda, a nawet twarz będzie usmarowana błotem i ulicznym brudem, a jazda w takich warunkach to żadna przyjemność.
  • Bidon z wodą - to również dość oczywista rzecz, jednak wielu rowerzystów zapomina o tym, aby zabrać ze sobą zapas wody. Zwłaszcza w gorące dni, napój w bidonie może uratować nas przed przegrzaniem i odwodnieniem organizmu. Wodę można zastąpić izotonikiem, lub rozpuszczonymi elektrolitami. Nienajlepszym pomysłem jest wlewanie do bidonu słodkich napojów. 

***

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy