Jazda bez prawa jazdy. Jaka kara dziś za to grozi?
Jazda bez prawa jazdy do niedawna była karane mandatem. Od stycznia 2022 roku konsekwencje są już dużo poważniejsze, a o losie takiego decyduje sąd. Co grozi za jazdę bez prawa jazdy?
Do końca ubiegłego roku, kierujący pojazdem złapany podczas jazdy bez odpowiednich uprawnień (np. jazda motocyklem posiadając tylko prawo jazdy kat. B albo samochodem, mając kat. A), dostawał mandat w wysokości 300 zł. Natomiast osoba nie posiadająca w ogóle prawa jazdy była karana mandatem w wysokości 500 zł. Od 1 stycznia 2022 roku kary za takie wykroczenia są dużo bardziej dotkliwe.
Wszystko wynika ze znowelizowanego Kodeksu wykroczeń, a konkretnie art. 94, który stanowi:
To oznacza, że kierowanie pojazdem bez wymaganych uprawnień może kosztować od 1,5 do 30 tys. złotych, ale to koniec problemów. Nowe przepisy obligują sąd do orzekania zakazu prowadzenia pojazdów.
To sprawia, że policjant podczas zatrzymania nie prowadzi już postępowania mandatowego tylko automatycznie przygotowuje wniosek o ukaranie do sądu. Przepisy przewidują, że zakaz prowadzenia potrwa minimum 6 miesięcy, a maksymalnie 3 lata.
Przyłapany na gorącym uczynku kierowca, który nie posiada uprawnień do prowadzenia pojazdu, nie może kontynuować jazdy. Jeśli nie ma z nim osoby, która posiada odpowiednie uprawnienia, pojazd zostanie odholowany na koszt zatrzymanego.
Jazda bez uprawnień jest traktowana jako wykroczenie. Z kolei wsiadanie za kółko wbrew sądowemu zakazowi jest już przestępstwem - grozi za to nawet 5 lat więzienia. Tę kwestię precyzuje Kodeks karny:
Trochę inaczej wygląda sytuacja, gdy policja tymczasowo zatrzymała dokumenty, np. za przekroczenie prędkości. Jazda bez prawa jazdy w czasie trwania 3-miesięcznego zakazu skutkuje przedłużeniem zakazu do 6 miesięcy (decyzję wydaje starosta). Jeśli kierowca ponownie złamie zakaz, ryzykuje utratą prawa jazdy.
Kierowca, który zbagatelizował zakaz i został ukarany odebraniem prawa jazdy (na podstawie decyzji starosty) musi ponownie podejść do egzaminu.
Jeśli wtedy zostanie jeszcze raz przyłapany na prowadzeniu pojazdu (po odebraniu uprawnień przez starostę) - grożą mu nawet 2 lata więzienia. Ostateczną decyzję w tej sprawie podejmuje sąd.
