Ile wynosi mandat za kolizję? Minimalna kwota jest czterocyfrowa

Kolizje drogowe to niestety codzienność na polskich drogach. Każde zdarzenie tego typu niesie za sobą konsekwencje prawne i finansowe, w tym mandaty. Wysokość mandatu za spowodowanie kolizji zależy od kilku czynników, takich jak okoliczności zdarzenia, stopień uszkodzenia pojazdów oraz ewentualne obrażenia uczestników. Polskie prawo przewiduje różne warianty kar za takie wykroczenia.

W 2023 roku, według danych policji, doszło do ponad 362 tysięcy kolizji drogowych, co stanowiło wzrost względem 2022 roku o ponad 1460 zdarzeń. Niestety, chwila nieuwagi albo niedostosowanie prędkości czy nieustąpienie pierwszeństwa wciąż stanowią główne przyczyny kolizji. Policji do zdarzenia nie trzeba wzywać, jeśli poszkodowani mogą się ze sobą dogadać i spisać stosowne oświadczenie, a w trakcie kolizji nikt nie ucierpiał. W przeciwnym wypadku funkcjonariusze powinni pojawić się na miejscu, a to wiąże się najczęściej ze wskazaniem winnego i nałożeniem na niego mandatu.

Reklama

Mandat za kolizję w Polsce

Kolizja to zdarzenie drogowe, w którym, poza uszkodzeniem pojazdów, nie zostały ranne inne osoby lub ich hospitalizacja nie trwała więcej niż 7 dni. Obecnie taryfikator przewiduje minimalną wysokość mandatu za spowodowanie kolizji w wysokości tysiąca zł oraz sześć punktów karnych. Do tego może dojść kwota mandatu za samą przyczynę kolizji, czyli na przykład nieustąpienie pierwszeństwa czy wjazd na czerwonym świetle. Mandaty sumują się, a to oznacza, że ostateczna kwota do zapłaty może być liczona w tysiącach złotych.

Jeśli poszkodowani zgadzają się co do tego, kto był winnym kolizji, policja i tak nałoży mandat, gdy zostanie wezwana na miejsce. Koszty naprawy pojazdów zostaną pokryte przez ubezpieczyciela sprawcy. O ich zwrot czy wypłatę można starać się do trzech lat od momentu zdarzenia, a powinny zostać wypłacone do 30 dni od złożenia wniosku.

Ucieczka z miejsca kolizji mandat

Bardzo surowo karana jest ucieczka z miejsca kolizji. Policjanci najczęściej znajdują sprawcę i oprócz kwoty mandatu za samo spowodowanie kolizji nakładają na niego mandat w wysokości 5 tys. zł. Jeśli w kolizji ktoś został poszkodowany sprawa może nawet trafić do sądu, a najwyższa możliwa kara to wtedy 30 tys. zł. Dodatkowo, sami poszkodowani mogą dochodzić swoich praw w sądzie i wnioskować na przykład o zwrot kosztów leczenia czy zadośćuczynienie za niezdolność do pracy. Kierowca, oprócz mandatu, otrzyma także 10 dodatkowych punktów karnych za nieudzielenie pomocy, a w niektórych przypadkach zabierane jest także prawo jazdy. Na ucieczkę z miejsca zdarzenia reagują także ubezpieczyciele, którzy w takich przypadkach odmawiają wypłaty świadczeń i pokrycia kosztów naprawy pojazdów. Nawet ucieczka z miejsca kolizji na parkingu jest karana, w tym przypadku mówimy o mandacie w wysokości do 3 tys. zł.

Podsumowując, wysokość mandatu za spowodowanie kolizji drogowej w Polsce zależy od wielu czynników, takich jak stopień uszkodzenia pojazdów, obrażenia uczestników, miejsce zdarzenia oraz okoliczności jego powstania. Mandaty mogą wynosić od 1 tys. złotych do nawet 5 tys. złotych w skrajnych przypadkach, takich jak ucieczka z miejsca kolizji. Każda kolizja wiąże się również z dodatkowymi kosztami, które mogą znacznie obciążyć sprawcę, w tym pokryciem naprawy szkód oraz wyższą składką na ubezpieczenie OC w kolejnym roku.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: mandat | kolizja drogowa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy