Czy z lewego pasa można zjechać z ronda? Zła odpowiedź może sporo kosztować
Zasady dotyczące poruszania się po rondach niezmiennie budzą gorące spory wśród kierowców, choć zupełnie nie powinny. Kwestie takie jak używanie kierunkowskazów na skrzyżowaniach o ruchu okrężnym czy zasady pierwszeństwa na nim są jasno określone przepisami. Podobnie jak jednoznacznie wyjaśnione jest to, czy można zjechać z ronda bezpośrednio z lewego pasa.

Spis treści:
- Kto jest winny w razie kolizji podczas zjeżdżania z ronda?
- Czy dozwolone jest zjeżdżanie z ronda lewym pasem?
- Co o zasadach opuszczania ronda mówią przepisy?
Kto jest winny w razie kolizji podczas zjeżdżania z ronda?
Bardzo dobrym przykładem niezrozumienia przez kierowców przepisów obowiązujących na rondach, jest zdarzenie z poniższego fragmentu programu "Stop, drogówka". Kierujący Mercedesem klasy S poruszał się pasem zewnętrznym (prawym), podczas gdy kierowca Volkswagena Passata chciał bezpośrednio z pasa wewnętrznego (czyli lewego) zjechać z ronda. Doszło do kolizji.
Zdarzenie wydawałoby się banalne w ocenie, ale na miejsce musiała zostać wezwana policja, ponieważ sprawca nie poczuwał się do winy. Snuł własne wizje przepisów, twierdząc, że skoro włączył kierunkowskaz, to "ten drugi powinien uważać". Oskarżył potem kierowcę Mercedesa o zbyt szybką jazdę, co automatycznie miało stanowić o jego winie.
Co gorsza, kierowca Volkswagena nie przyjmował wyjaśnień policjanta, który starał się wyłożyć mu podstawowe przepisy ruchu drogowego. Takie jak ustępowanie pierwszeństwa kierowcy znajdującemu się na pasie, na który wjeżdżamy. Mężczyzna na tyle uparcie obstawał przy swoim zdaniu, że policjanci powinni chyba zamiast proponować mandat, zdecydować o zatrzymaniu mu prawa jazdy. Mają taką możliwość, jeśli w ich ocenie kierujący nie ma pojęcia o przepisach i stwarza tym samym zagrożenie na drogach. Zaś kierujący Volkswagenem długo i uparcie dowodził, że o kodeksie drogowym nie ma zielonego pojęcia. Całą historię możecie zobaczyć w poniższym materiale.
Czy dozwolone jest zjeżdżanie z ronda lewym pasem?
Odpowiedź twierdząca nasuwa się sama, szczególnie po obejrzeniu powyższego nagrania. Policjanci drogówki nie mieli zastrzeżeń co do samego faktu zjeżdżania z ronda z lewego pasa, tylko do sposoby, w jaki zrobił to kierujący Volkswagenem.
Wynika to z tego, że zgodnie z przepisami po rondzie możemy jechać dowolnym pasem i z dowolnego pasa je opuszczać. Można na nim zawrócić trzymając się prawego (zewnętrznego) pasa, można również pojechać prosto (drugim zjazdem) z pasa wewnętrznego (lewego). Trzeba tylko pamiętać o tym, że jadąc pasem wewnętrznym, kiedy opuszczamy rondo, przecinamy pas zewnętrzny. W oczywisty sposób musimy więc najpierw ustąpić pierwszeństwa kierującym, którzy się na nim znajdują. Co bywa niezbyt wygodne, a także zwiększa ryzyko kolizji.
Dlatego zaleca się, aby podczas skręcania w prawo lub jazdy prosto (pierwszy i drugi zjazd) trzymać się zewnętrznego pasa, a jadąc w lewo lub zawracając (trzeci lub czwarty zjazd), zająć najpierw pas wewnętrzny, a potem zmienić go na zewnętrzny, tuż przed interesującym nas zjazdem. W ten sposób manewr wykonamy bezpiecznie i będziemy mieli swój udział w zwiększaniu płynności ruchu.
Co o zasadach opuszczania ronda mówią przepisy?
Warto na koniec przywołać jeszcze komentarz eksperta, dotyczący tego czy można opuszczać rondo bezpośrednio z lewego pasa, co do czego wątpliwości ma wielu kierowców. Zacytujmy więc eksperta i autora podręcznika "Przepisy ruchu drogowego z ilustrowanym komentarzem", Zbigniewa Drexlera, który w oparciu o cytowany powyżej art. 22 PoRD wyjaśnia kwestię poruszania się na rondzie w taki sposób:
Przepisu nie można interpretować (co niekiedy się zdarza), jako zobowiązującego kierującego poruszającego się przy wyspie centralnej na skrzyżowaniu o ruchu okrężnym i zamierzającego je opuścić, do zbliżenia się najpierw do prawej krawędzi jezdni ronda i z tego miejsca wjechania na drogę wylotową. Taka interpretacja jest sprzeczna z istotą przepisu art. 22 ust. 2, dotyczącego sytuacji przed skręceniem, a więc przed wjechaniem na skrzyżowanie, natomiast już na rondzie skręcanie jest realizowane odpowiednio do jego formy, która - jak wiadomo - bywa bardzo różnorodna.









