Nowy egzamin na prawo jazdy odroczony?

19 stycznia 2013 r. ma wejść w życie nowelizacja ustawy o kierujących pojazdami, która wprowadza m.in. nowe kategorie i wzór prawa jazdy, nowy system egzaminów oraz elektroniczny obieg dokumentów w procesie wydawania uprawnień do kierowania pojazdami. PO przygotowało też projekt kolejnej nowelizacji, nad którym debatowano w czwartek w Sejmie.

Zgodnie z nim dopiero od 4 stycznia 2016 r. mają wejść w życie przepisy, których stosowanie jest związane z danymi gromadzonymi w Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców (CEPiK).

Klub PiS, wykorzystując czwartkową debatę nad projektem Platformy, zgłosił poprawki dotyczące przesunięcia w czasie wejścia w życie przepisów dot. egzaminów na prawo jazdy. W związku z poprawkami PiS projekt trafi do komisji infrastruktury.

Jak mówił poseł PiS Krzysztof Tchórzewski jego klub wnioskuje, by nowelizacja ustawy weszła w życie nie 19 stycznia, ale rok później. Ocenił, że koszty uzyskania prawa jazdy po wejściu w życie ustawy zwiększą się o 100 proc. Jak mówił, obecnie jest to średnio od 1,35 tys. zł do 1,7 tys. zł, natomiast po wprowadzeniu nowych rozwiązań będzie to od 3 tys. do 3,5 tys. zł. Podkreślił, że na sfinansowanie kosztów uzyskania prawa jazdy nie będzie stać przeciętnej rodziny w Polsce. Tchórzewski uważa, że potrzebny jest czas na prace nad ustawą, by m.in. ograniczyć jej skutki społeczne.

Reklama

"To przykład, jak rząd nie radzi sobie z procesem informatyzacji państwa" - tak projekt nowelizacji ocenił Maciej Banaszak (Ruch Palikota). Ocenił, że nie uda się wprowadzić w życie zapisów projektu noweli przed 19 stycznia bez zachowania 14-dniowego vacatio legis.

Jak powiedział poseł SP Piotr Szeliga, jego klub nie może zgodzić się na wzrost kosztów uzyskania prawa jazdy o 100 proc.

Zdaniem posła PO Andrzeja Kani, zmiana terminów dotyczących gromadzenia danych pozwoli na przygotowanie systemów teleinformatycznych, które będą je gromadzić. Także poseł PSL Józef Racki mówił, że nowela umożliwia realizację zadań związanych z przebudową systemu centralnej ewidencji pojazdów i kierowców.

Leszek Aleksandrzak (SLD) zapowiedział poparcie dla noweli, choć podkreślił, że jest ona wprowadzana w pośpiechu. Zgodnie z poselskim projektem dopiero od 4 stycznia 2016 r. wejdą w życie niektóre przepisy, których stosowanie jest związane z danymi gromadzonymi w Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców (CEPiK). Chodzi m.in. o obowiązek: odbycia pomiędzy 4 i 8 miesiącem od uzyskania prawa jazdy kursu dokształcającego, obowiązek kierowania w okresie próbnym - przez pierwsze 8 miesięcy - wyłącznie samochodem oznakowanym okrągłą nalepką z zielonym symbolem liścia klonowego, odbycia kursu reedukacyjnego dla osób, które w okresie próbnym popełniły dwa wykroczenia.

Zgodnie z projektem noweli przesunięty w czasie ma być także zapis, według którego kierowca traci prawo jazdy, jeśli w okresie próbnym popełni trzy wykroczenia lub przestępstwo. W myśli projektu dopiero od 2016 roku zaczną obowiązywać niektóre zakazy.

Jak zaznaczono w uzasadnieniu do projektu nowelizacji, najistotniejszym argumentem przemawiającym za przesunięciem terminu wejścia w życie niektórych przepisów, jest fakt, iż wdrożenie zmian w systemie informatycznym CEPiK i dalsze jego funkcjonowanie w oparciu o dotychczasowe rozwiązania techniczne wiąże się z wysokim kosztem.

Jak mówił wiceminister spraw wewnętrznych Roman Dmowski, MSW podjęło decyzję o modernizacji systemów PESEL i CEPiK, co ma zapewnić skuteczne działanie rozwiązań noweli oraz przynieść oszczędności. "Rozwiązania te będą mogły funkcjonować w momencie, gdy pojawi się możliwość monitorowania wykroczeń danego kierowcy w bazie punktów karnych. Będzie to możliwe w nowym systemie informatycznym - CEPiK 2.0, do którego zostanie przeniesiona ta baza, a więc dopiero w 2016 r." - informowało w grudniu MSW.

Z informacji resortu wynika, że według wstępnych szacunków, dzięki przekształceniom rejestrów PESEL i CEPiK uda się obniżyć koszty ich utrzymania o 30 proc. W ciągu pięciu lat ma przynieść oszczędności do budżetu państwa w wysokości ok. 120 mln zł.

Poselski projekt przewiduje również, że od 4 stycznia 2016 r. m.in. żołnierze, policjanci, strażacy, pogranicznicy, funkcjonariusze BOR będą mieli obowiązek odbycia obowiązkowego kursu w zakresie kierowania pojazdem uprzywilejowanym. Aktualnie do kierowania pojazdem uprzywilejowanym wystarczą jedynie umiejętności wymagane od kandydatów na kierowców. Nowelizacja wprowadza także przepisy przejściowe dla osób, które ukończyły szkolenie na prawo jazdy kategorii A i nie zdały jeszcze egzaminu, a od 19 stycznia 2013 r. nie mają ukończonych 24 lat. Osoby te będą mogły uzyskać prawo jazdy kategorii A2.

W związku ze zmianą przepisów od 19 stycznia w całym kraju do ośrodków ruchu drogowego zgłasza się wiele osób, by zdać egzamin na prawo jazdy według starych zasad. Zmiany, które wejdą w życie 19 stycznia, dotyczą przede wszystkim części teoretycznej egzaminu. By uzyskać prawo jazdy kategorii B, zamiast 18 pytań wylosowanych z puli 500 - jak dotąd - egzaminowany będzie odpowiadał na 32 pytania z puli 3 tys. Przyszły kierowca, odpowiadając na pierwszych 20 pytań, będzie miał tylko 20 sekund na przeczytanie każdego z nich i 15 sekund na odpowiedź.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: egzamin na prawo jazdy | nowy egzamin na prawo jazdy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy