Badania starszych kierowców jednak nie dla wszystkich. UE wybrała salomonowe rozwiązanie
Unia Europejska zamknęła temat badań dla starszych kierowców - i zrobiła to w zaskakująco wyważony sposób. Obowiązkowych testów zdrowotnych nie będzie, ale bezterminowe prawa jazdy znikną. Do 2033 roku każdy kierowca w Polsce będzie miał dokument z ograniczoną ważnością, a państwa członkowskie same zdecydują, czy przedłużenie będzie wymagało badań, czy tylko oświadczenia.

Spis treści:
- Cyfrowe prawo jazdy i koniec dokumentów bezterminowych
- Wymiana od 2028 roku. Ile to będzie kosztować?
- Czy przedłużenie prawa jazdy będzie wymagało badań?
- Koniec pomysłu badań dla kierowców-seniorów
Unia Europejska ucięła wieloletni spór o badania dla starszych kierowców. Nie będzie obowiązkowych testów zdrowotnych, ale nie będzie też świętych krów. Bezterminowe prawa jazdy odchodzą do historii, a każdy kierowca - niezależnie od wieku - będzie musiał co kilkanaście lat potwierdzić, że może legalnie wsiąść za kierownicę. To decyzja, która zmieni codzienność milionów polskich kierowców, choć nie tak radykalnie, jak chciały niektóre państwa.
Cyfrowe prawo jazdy i koniec dokumentów bezterminowych
Zgodnie z ostatnimi ustaleniami Polski z Parlamentem Europejskim dotyczącymi prawa jazdy, cyfrowa wersja dokumentu będzie honorowana we wszystkich krajach UE. Uzgodniono również, że prawa jazdy na samochód osobowy i motocykl będą miały maksymalnie 15-letni okres ważności i dotyczy to nie tylko nowych dokumentów, ale również tych wydanych wcześniej, jako bezterminowe. W Polsce bezterminowe prawa jazdy wydawano do 19 stycznia 2013 roku - te wydane później już miały one 15-letni okres ważności.
Osoby, które mają dokument bezterminowy, będą musiały go wymienić - cała procedura rozpocznie się w 2028 roku. Co ważne, ta pierwsza wymiana nie wymaga przeprowadzenia badań lekarskich. Jest to czynność formalna, która będzie jednak kosztować - kierowcę czeka opłata w wysokości 100 zł.
Wymiana od 2028 roku. Ile to będzie kosztować?
Do 2033 roku wszyscy kierowcy będą mieli już prawo jazdy z maksymalnie 15-letnim okresem ważności. Jednak już od 2028 roku ważność zaczną tracić prawa jazdy wydane w 2013 roku z 15-letnim okresem ważności. Co czeka takie osoby?
Otóż Unia Europejska nie zdecydowała się na wprowadzenie obowiązkowych badań lekarskich, pozostawiając tę decyzję państwom członkowskim. Każdy kraj będzie mógł samodzielnie określić, czy warunkiem uzyskania nowego dokumentu będzie przejście badań potwierdzających zdolność do kierowania pojazdami czy wystarczy samoocena i oświadczenie kierowcy, że czuje się na siłach, by wsiąść za kierownicę.
Czy przedłużenie prawa jazdy będzie wymagało badań?
Jednocześnie jednak projekt nowych regulacji zawiera propozycję nadania lekarzom rodzinnym uprawnienia - a w niektórych przypadkach obowiązku - informowania odpowiednich organów o pacjentach, których stan zdrowia może stanowić zagrożenie w ruchu drogowym.
Na jakie konkretnie rozwiązanie zdecydują się polskie władze i czy konieczne będą badania lekarskie przy przedłużaniu praw jazdy - na razie nie wiadomo.
Koniec pomysłu badań dla kierowców-seniorów
W toku unijnych negocjacji upadł natomiast skrócenia ważności prawa jazdy do 5 lat, dla osób w wieku ponad 70 lat.
Nowe przepisy, które wprowadzi Unia Europejska (wcześniej muszą one zyskać akceptację wszystkich krajów członkowskich, co jest jednak raczej tylko formalnością) zakładają również wprowadzenie jednolitego cyfrowego prawa jazdy, które będzie ważne we wszystkich krajach Unii oraz zmianę zasad obowiązujących młodych stażem kierowców, których przez pierwsze dwa lata mają dotyczyć bardziej restrykcyjne przepisy ruchu drogowego, m.in. w zakresie ograniczeń prędkości.









