Zbyt wysoki poziom oleju silnikowego
Za wysoki stan oleju w silniku może być równie groźny w skutkach, jak zbyt mała ilość środka smarnego.
Jeszcze 20 lat temu wielu kierowców przed wyjazdem w dalszą podróż sprawdzało poziom płynów eksploatacyjnych w swoim samochodzie. Dziś robią to tylko nieliczni. To błąd.
Owszem, coraz większa liczba aut jest wyposażona w sygnalizatory niskiego poziomu oleju, ale to nadal rzadkość. Wczesne wykrycie i odpowiednia reakcja na "stany alarmowe" chroni przed wysokimi kosztami napraw.
Przed kontrolą poziomu oleju należy ustawić auto na równym podłożu i wyłączyć silnik, a następnie odczekać 10-15 minut. Gdy bagnet jest brudny, trzeba wytrzeć go papierem i raz jeszcze włożyć i wyjąć.
W silniku nierzadko dochodzi do spalania oleju i spadku jego poziomu wraz z przebiegiem. Może to być objaw zużycia jednostki napędowej lub turbosprężarki.
Zdarza się jednak, że poziom oleju jest... zbyt wysoki. Grozi to rozszczelnieniem silnika. Jeśli poziom oleju podniósł się powyżej maksymalnego na bagnecie, ponieważ do oleju dostało się paliwo lub płyn chłodzący, należy jak najszybciej go wymienić i usunąć awarię.
Inne możliwe przyczyny to:
- wlanie zbyt dużej ilości oleju podczas wymiany (należy spuścić nadmiar oleju)
- uszkodzona uszczelka pod głowicą (uszczelka do wymiany),
- uszkodzony układ paliwowy (do komór spalania dostają się zbyt duże dawki paliwa - układ wtryskowy do naprawy)
- w silnikach Diesla z filtrem cząstek wtryskiwacze dawkują zbyt dużo paliwa (należy wtedy skontrolować stan filtra DPF, oczyścić go lub wymienić).
"Motor" 31/2018; fot. archiwum