Wymiana opon. Ceny skapitulowały przed inflacją. Jest drożej niż rok temu
Oprac.: Paweł Rygas
Wymiana opon na zimowe jest obecnie zauważalnie droższa niż rok temu. Ceny nie powinny jednak zaskakiwać kierowców - pamiętajmy, że przekładka kół na letnie odbywała się już w nowej - "wojennej" rzeczywistości. Ile zapłacić trzeba obecnie za założenie opon zimowych i z jakim wyprzedzeniem trzeba się umawiać na taką usługę?
Do tej pory jesienna aura łaskawie obchodzi się z kierowcami. Wprawdzie niektórzy zmotoryzowani musieli przeprosić się ze skrobaczkami do szyb już we wrześniu, ale drogowcy nie musieli jeszcze wytaczać na drogi ciężkiego sprzętu. Temperatury rzadko kiedy spadają poniżej zera, kierowcom nie doskwierają też opady śniegu.
Spis treści:
Wymiana opon na zimowe. Wulkanizacyjne żniwa dopiero startują
W efekcie wielu zmotoryzowanych odwlekło w czasie wymianę opon na zimowe, która z reguły przypada na ostatni - poprzedzający wyjazdy na Wszystkich Świętych - tydzień października. Oznacza to, że w wielu miejscach dopiero teraz w warsztatach wulkanizacyjnych zaczynają ustawiać się kolejki. Z jakim wyprzedzeniem umawiać się trzeba na wymianę opon?
Chcesz założyć opony zimowe? Tydzień czekania to norma
Nie jest tajemnicą, że w szczycie sezonu na wymianę opon wiele warsztatów wydłuża godziny otwarcia. Wielu kierowców nie może pozwolić sobie na nieobecność w pracy, więc największym zainteresowaniem cieszą się "godziny popołudniowe".
Jeżeli i wy chcielibyście skorzystać z usług wulkanizatora "po szesnastej", musicie uzbroić się w cierpliwość. Termin oczekiwania często wynosi około tygodnia. W zdecydowanie lepszej sytuacji są kierowcy pracujący w systemie zmianowym. Jeśli nie przeszkadza nam np. godzina 12 czy 13.30 całkiem prawdopodobne, że uda wam się wyjechać z warsztatu na oponach zimowych w najbliższych 3-4 dniach
Ile kosztuje wymiana opon na zimowe?
Ceny - niestety - nie oparły się inflacji. Wszystko zależy od rodzaju usługi (wymiana opon czy całych kół) i rozmiaru ogumienia. Obecnie za przekładkę czterech opon w najpopularniejszych rozmiarach (15-17 cali) zapłacić trzeba między 150 a 250 zł.
Średnio przyjąć można, że obowiązująca stawka oscyluje w okolicach 40 zł za oponę. W ubiegłym roku było zauważalnie taniej, ale kierowcy nie powinni być zaskoczeni poziomem dzisiejszych cen.
Ostatnia wymiana opon na letnie odbywała się już w nowych warunkach "geopolitycznych" wywołanych wojną w Ukrainie i patrząc przez taki pryzmat ceny uznać można za "stabilne".
Ile zapłacimy za przechowywanie opon w warsztacie?
Kierowcy, którzy nie mają gdzie składować dwóch kompletów opon skorzystać mogą z oferowanej przez wiele warsztatów możliwości pozostawienia swoich kół do następnej wymiany. Za przechowywanie ich w warsztacie wulkanizacyjnym do następnej wymiany zapłacimy od około 50 do nawet 200 zł - w zależności od rozmiaru kół i lokalizacji warsztatu.
***