To błędy wręcz niewybaczalne. Nie można ich popełnić przy sprzedaży auta

Ceny nowych aut, podobnie jak wielu innych produktów, stoją dziś na wysokim poziomie. Ponadto wciąż są problemy z ich dostępnością.

Między innymi z tych względów wiele osób rezygnuje z zakupu nowego pojazdu i kieruje swoją uwagę na rynek aut używanych. Potencjalni nabywcy liczą każdy grosz i dlatego dokładnie sprawdzają i analizują konsekwencje zakupu konkretnego egzemplarza. To oznacza, że właściciel, chcący sprzedać swój dotychczasowy środek transportu, musi go dobrze przygotować, żeby przyciągnąć uwagę poszukujących "okazji".

Pierwszym, co powinien zrobić właściciel, jest dokładne umycie samochodu. W celu poprawienia jego prezencji można również wypolerować karoserię, albo dokonać nabłyszczania za pomocą specjalnych środków. Kwestia usuwania drobnych ubytków w karoserii jest dyskusyjna i zależy od kupującego. Jedni wolą jeśli nie ma skaz na lakierze, inni z kolei nabierają przekonania, że "zbyt idealnym" wyglądem sprzedający chce coś ukryć.

Konieczne jest również uprzątnięcie wnętrza auta. Brudną tapicerkę należy wyprać, bagażnik odkurzyć, dywaniki wytrzepać, a do plastikowych elementów zastosować specjalne środki czyszczące. Trzeba też pamiętać o uprzątnięciu popielniczki (jeśli w taką jest wyposażone auto) i kupienia odświeżaczy powietrza, które przynajmniej w części zniwelują zapach papierosów.

Kolejną kwestią są dobre zdjęcia auta. Ich zadaniem będzie zwrócenie uwagi przeglądających oferty właśnie na to jedno ogłoszenie. Zdjęcia koniecznie należy robić przy świetle dziennym. Wciąż dość częstym zjawiskiem jest publikacja niedoświetlonych lub prześwietlonych i rozmazanych zdjęć. Trzeba pamiętać, że to skutecznie obniża zainteresowanie nawet najlepszą ofertą.

Auto powinno znajdować się w centrum kadru. Konieczny jest wybór odpowiedniego tła. Samochód stojący np. pod warsztatem będzie raczej odpychał potencjalnych klientów i dlatego znacznie lepiej zdecydować się na takie miejsca jak np. pusty parking.

Zdjęć powinno być co najmniej kilkanaście, żeby oglądający ofertę mogli obejrzeć samochód z każdej strony. W galerii nie może zabraknąć fotografii wnętrza, a także silnika. Choć zdjęcia powinny podkreślać mocne strony pojazdu, nie wolno pominąć wad. Podobnie jak w przypadku ubytków w karoserii, może to wzbudzić podejrzenia, że właściciel chce stroną wizualną przysłonić jakieś poważne defekty mechaniczne pojazdu.

Nadszedł czas, aby udostępnić ogłoszenie samochodu. Oczywiście można skorzystać z bardziej "analogowych" metod i wywiesić na samochodzie kartkę z podstawowymi informacjami, ceną i danymi kontaktowymi do właściciela. Jednak w dzisiejszych czasach lepiej skupić się na internecie i opublikować ogłoszenia na kilku największych portalach (zarówno tych stricte motoryzacyjnych, jak i posiadających oddzielny dział poświęcony samochodom).

W ogłoszeniu należy przede wszystkim podać konkretne informacje i nie silić się na przesadną oryginalność. Strony z memami pełne są ogłoszeń z "autami w stanie igła". Dobrze jest wypełnić wszystkie rubryki w serwisie, aby jak najbardziej poszerzyć grono odbiorców. Warto opisać wyposażenie, zwłaszcza jeśli jest bogate.

Dobrze jeżeli właściciel poda w ogłoszeniu również numer VIN, na podstawie którego zainteresowani sprawdzą historię auta. W ogłoszeniu warto także podać nieco wyższą cenę od tej oczekiwanej, ponieważ kupujący na pewno będzie się targował. Dla zwiększenia zasięgu swojego ogłoszenia warto udostępnić link w mediach społecznościowych, a także w grupach na Facebooku, które skupiają się na handlu i motoryzacji.

Właściciel musi być przygotowany na różne sztuczki psychologiczne stosowane najczęściej przez cwanych handlarzy, którzy chcą kupić samochód tanio w celu sprzedaży po dużo wyższej cenie.

Będą oni wyszukiwać nieistniejące awarie, żeby właściciel jak najbardziej obniżył cenę. Chcący sprzedać samochód musi także mieć świadomość, że potencjalny nabywca będzie miał chęć na odbycie jazdy testowej oraz sprawdzenie pojazdu w stacji diagnostycznej. Wszystkie ewentualne sprawdziany powinny zostać wykonane przez profesjonalistów, a przyjęte jest, że płaci za nie zainteresowany nabyciem auta, nawet jeśli ostatecznie zrezygnuje z transkacji.

Kiedy już wszystkie szczegóły zostały ustalone, umowa spisana i kwota wpłacona, pozostaje jeszcze wypełnić sprawy urzędowe. Sprzedawca musi zgłosić informację o zbyciu auta do Wydziału Komunikacji i swojego ubezpieczyciela. Ponadto, jeśli od nabycia sprzedanego auta nie minęło pół roku, trzeba będzie powiadomić Urząd Skarbowy.

***